Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Nemi pisze:Właśnie dostałam wiadomość od znajomej, która była ostatnio - w Józefowie jest jeden kot.
A w ogóle zapomniałam napisać Nemi jak wygląda liczebność kotów w Józefowie! Otóż znalazłyśmy jednego, ale nie wyglądał zdrowo Koleżanka ma zdjęcie Może uda się wrzucić później. Przeszukałyśmy dość dokładnie i więcej chyba nie ma.
W ogóle to kociarnia się totalnie zmieniła odkąd byłam tam ostatni raz. Teraz lepiej trochę to wygląda No i stoją tam pufy po mojej babci
magaaaa pisze:No innego wyjścia jak zaprzestanie tymczasowania nie widzę.
Ew branie tylko kotów sponsorowanych (sama bym tak chciala), tylko skąd je brać - większość bied nie ma sponsorów.
W tym konkretnym przypadku kotów z Józefowa wskaż: kto ma placic?
Bo rozumiem ze jeśli ktoś to zrobi jesteś skłonna tymczasować, tak?
magaaaa pisze:Tak. Jak najbardziej.
Ale czasami jest tak, ze dt potrzebują koty, które nie mają fanów na forum, które chorują itd itp.
To co wtedy, przecież nie wyrzucamy, nie?
Nie zawsze ktoś zechce pomóc w zakupie karmy.
Sama doświadczyłam tego ze swoją Mi tymczaską - trzeba było kupić intestinala, poprosiłam o pomoc na forum i nikt się nie kwapił, więc... kupiłam sama.
Biorąc kota na dt trzeba być tego świadomym.
Jak i tego, że delikwent może się nie wyadoptować i stać się rezydentem.
I co wtedy?
O tym też trzeba pomyśleć.
No niestety.
Ale wątek o dt był, więc przepraszam za OT.
smarti pisze:...ja jestem w stanie się umowić następująco-
ja daję kociakom dom,a więc ja poświęcam im czas,wożę do weta na wlasny koszt -leczę też na wlasny koszt w przypadku zwyklego leczenia(w przypadku "odpukać bardziej skomplikowanych chorób czy nie daj Boze zabiegów-zrzutka na leczenie),
....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości