Kot, jak wilk ma DOM!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 13, 2010 14:59 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

No to :ok: za dalszy rozwój przyjaźni :P U Nina jest prawie od miesiąca a jeszcze się z Wilczką nie dogadały :roll: Syczenia już takiego nie ma ale żeby podejść i się obwąchać nie ma mowy :roll: Także tym bardziej się ciesze, że u Ciebie jest zupełnie inna sytuacja :D
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon maja 17, 2010 18:23 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

He, he, jakie dwa miesiące? Dzisiaj we trójkę leżały na sypialnianym łóżku, co prawda musiałam głaskać Sziwę, żeby nie uciekł przed Finką, ale nie było źle :) , a z Mańkiem to już szaleje na całego, nawet dwukrotnie "pogonił mu kota" ( :twisted: ) za zaglądanie do misek :mrgreen:
Mamy kilka zdjęć "na gorąco" zrobionych telefonem, poproszę TŻeta o wrzucenie. Na jednym nawet załapała się Finka, ale później (kiedy się zorientowała) pozostał po niej tylko kurz... Mam nadzieję, że nam to jakoś wybaczy.

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 18:43 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Tak tak prosimy fotki :mrgreen: Wiedział Sziwa kogo zauroczyć 8) Lepszego domku nie mógł sobie wymarzyć :1luvu:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon maja 17, 2010 18:48 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

I jak tu zmieścić dwoje Dużych?:

Obrazek

Dokąd ona uciekła?

Obrazek

Sziwa w pieleszach;)

Obrazek

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 18:54 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

:cry: Wzruszyłam się, jak zobaczyłam ten naburmuszony, słodki pyszczek.
Bardzo się cieszę, że się tak dobrze dogadujecie. A balkon został w końcu doceniony, czy pogoda nie sprzyja?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon maja 17, 2010 18:59 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

W każdym razie Sziwa i Maniek przesypiają już noce na łóżku, bez zgrzytów i konfliktów, każde po innej stronie (Sziwa woli jednak przy mnie, w przeciwieństwie do Mańka :lol: ) Mam nadzieję, że wkrótce Finka przekona Sziwę, że jej rozmiary nie oznaczają złych zamiarów i będzie mogła ponownie się wprowadzić.
Zamawiając przed laty łóżko 160X200 dla siebie i Finulki nie sądziłam, że może kiedyś zrobić się przyciasne :ryk:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 19:07 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

wania71 pisze: A balkon został w końcu doceniony, czy pogoda nie sprzyja?

Próbowaliśmy, "wyszedł" tylko na moich rękach, drżąc cały. Teraz pogoda faktycznie niezbyt odpowiednia: wieje i pada, a choć balkon zadaszony, i tak jest chłodno i można się zmoczyć. Może kiedy zrobi się cieplej, Sziwa zechce wyjść. Zwłaszcza, że Maniek przebywałby tam cały dzień, gdyby pogoda pozwoliła, a wygląda na to, że wbrew naszym wcześniejszym obawom będą przyjaciółmi :wink:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 17, 2010 19:20 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

:1luvu: Piękny widok :P A pomyśleć że gdyby nie wy dziewczyny to teraz mógłby się błąkać po ulicy :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon maja 24, 2010 14:54 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Co słychać u Sziwy?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon maja 24, 2010 19:48 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

JaEwka pisze:Co słychać u Sziwy?


Pewnie chrapią razem z Mańkiem na kanapie :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 24, 2010 23:28 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

ale wieści.... :D :D :D :1luvu:
fajnie, że Sziwa zaakceptował nowe rodzeństwo i dobrze, że nie stracił swojej groźnej miny :mrgreen:


OT: Iburg i Wania - Alszunia poszła do domku w zeszłym tyg - można odpinać banerek :D :ok:

no to :piwa: za udane zakocenia :wink: :piwa:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto maja 25, 2010 11:41 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Chrapią razem z Mańkiem, ale nie na kanapie, tylko na nowym posłaniu Finki, włochate potwory :twisted: :wink:
Dwa dni temu polała sie krew... z Mańkowego nochalka :roll: Był zbyt nachalny w czasie zabawy, a Sziwa błyskawicznie pokazał mu, co o tym myśli. Na szczęście to tylko dwie maleńkie dziurki, jak po ugryzieniu wampirka :wink: , a piesek się nie obraził. Po wszystkim starannie obwąchał łapki Sziwy, szukając tej tajemnej broni :wink: Przez jakis (krótki) czas pilnował też swojego nosa :lol:
Dobrały się jak w korcu maku, dominujące paskudy z rozbuchanym ego, tłamsząc biednego Finulka (okopała się w kuchni i w sypialni na nowym posłaniu, ale traci i ten bastion). Razem przyciskają nosy do szyby, śledząc ptaki za oknem, razem wpychają się na kolana, razem drapią po rękach, razem podgryzają i razem kładą się spać. Przed snem Sziwa słodko ociera się o Mańka :D

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 29, 2010 14:08 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Bardzo cieszę się z tych dobrych wiadomości - mam na myśli rozlew krwi.
Martwiłam się, że Wilczek zarzuci mi niezgodność towaru z opisem :wink: Kot miał być problemowy, gryźć, sikać, brykać, wilkołaczyć, a do tej pory zachowywał się wzorowo :)
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob maja 29, 2010 21:50 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

wania71 pisze:Bardzo cieszę się z tych dobrych wiadomości - mam na myśli rozlew krwi.
Martwiłam się, że Wilczek zarzuci mi niezgodność towaru z opisem :wink: Kot miał być problemowy, gryźć, sikać, brykać, wilkołaczyć, a do tej pory zachowywał się wzorowo :)


Co do sikania - nie mogę złego słowa powiedzieć, żadnych problemów, wyłącznie do kuwety. A brykanie mnie cieszy, niech się bawi Wilkołaczek :) Może tylko poza swoją nową zabawą: tarzaniem się w żwirku, koniecznie w nocy :mrgreen: Tarza się w taki typowo psi sposób, brzuszkiem do góry, radośnie przewalając żwirek w całej kuwecie. "Trzeszczenie" żwirku działa lepiej niż najgłośniejszy budzik :twisted: Zastanawiam się nad zmianą kuwetki na narożną, chyba mu to utrudni wygibasy.
Dalej wtula się w człowieka, ale już nie wbija tak rozpaczliwie pazurków, rzadziej ssie, mniej się ślini (ale jak już się rozmruczy, to zawsze coś skapnie :) ). Wyraźnie się uspokoił. Nie przeszkadza mu to podgryzać rąk w czasie zabawy :wink:
Wkrótce kolejne usg, mam nadzieję, że będzie ok i struwity zostaną już tylko niemiłym wspomnieniem...

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 30, 2010 8:39 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Moja Nina nie tarza się w żwirku ale jak w nocy jej pozabieramy zabawki (bo to kot perpetum mobile :roll: ) to wysypuje sobie trochę żwirku na podłogę i nim się bawi (używamy takich drewnianych pałeczek :wink: ) Te koty już nie wiedzą co mają robić :roll: :lol:
Mam nadzieję, że ze zdrówkiem Sziwy będzie już wszystko w porządku :ok: A z tym wbijaniem pazurków podczas przytulania i noszenia to Wilczka ma tak samo :roll: Już mam całe ramie ładnie ozdobione :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości