4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 22:57 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

Jak je to znaczy, że ma wole życia. Kot, który się poddał zaczyna się głodzić i nie ma apetytu w ogóle. PP to nie jest "spacerek", nie będzie łatwo ale to jest do wyleczenia. Jak mi to ktoś ostatnio napisał "wyprowadzasz kota na prostą czy morfologię?". Wyniki mają prawo być złe i to Wam chyba wet powiedział od samego początku, one nie zmieniły się z dnia na dzień na takie jakie są. One takie były wczoraj i przedwczoraj albo i gorsze. Więc dziwne jest mówienie o "pogorszeniu" ze względu na wyniki morfologii, bo od czego są gorsze? Nie miał wcześniej robionych wyników więc nie ma nawet do czego porównać a skoro stan wizualny kota się polepszył to wyniki dwa dni temu musiały być jeszcze gorsze.
Neupogen dobra rzecz - ludziom z nowotworami podczas podawania chemii się go podaje dla pobudzenia produkcji czerwonych krwinek zniszczonych chemią. Szkoda że kotki nie piją soku z buraków bo też dobrze działa ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 27, 2010 23:02 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

Przy FIPie już by go nie było... Chyba że dostawałby interferon lub zwierzęcy odpowiednik, bo to jest jedyne co może utrzymać kota w w miarę dobrej kondycji. Rozważany jest FIP i PP a przecież to może być zupełnie coś innego.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 27, 2010 23:29 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

Niech wet sprawdzi nerki, dotykowo, czy nie są jakoś niepokojąco powiększone, może schiza, ale to miałam przy tymczasie. I słuchajcie CC, jak coś podpowiada, podpowiadajcie wetowi i piszcie i ją dopytujcie na forum, to naprawdę wspaniały lekarz.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 27, 2010 23:53 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

[quote="Gibutkowa"]Szkoda że kotki nie piją soku z buraków bo też dobrze działa ;)[/quote

Piją, piją i to bardzo chętnie. Moja Tiffka jak jej raz zbadałam morfologię - prawie nie miała czerwonych krwinek. Po regularnym podawaniu soku z buraka i serii zaszczyków wzmacniających wyszła na prostą. A uwierzcie mi podanie jej tabletki wiąże się z wiciem i pewną utrata tej pierwszej.
Obrazek Obrazek

Kasia i Maniuś

 
Posty: 5520
Od: Czw wrz 11, 2008 20:13
Lokalizacja: Skawina, to już nie Kraków ;)

Post » Czw sty 28, 2010 0:33 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

To można spróbować :) Do tego buraczki są wysokokaloryczne :) więc kociamber przybrałby na wadze :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 28, 2010 4:35 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

Fumcio odszedł...[*]

Już nie cierpi i jest szczęśliwy razem ze swoimi kompanami z boksu :cry: :cry: :cry:
Dziękujemy bardzo za wsparcie i kciuki :cry:

Amala

 
Posty: 21
Od: Pt sty 15, 2010 22:00

Post » Czw sty 28, 2010 7:21 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

Po raz następny okazało się, że los ma inne plany niż ludzie. :(

Nie ma słów, które można napisać w takiej chwili. Smutno bardzo......

Fumciu śpij spokojnie kochany (').....................
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sty 28, 2010 7:45 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

:placz: :placz: :placz: :placz: śpij spokojnie malutki Fumcio[*]..............
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 28, 2010 8:49 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

:cry: [']
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 8:52 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

tak bardzo mi przykro :cry: trzymajcie się jakoś, kochani, a Ty, maluchu, śpij spokojnie [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 8:56 Re: 4m. dymny Fumo - bardzo chory! walcz malutki!

o matko......nie :( :( :( :( :(

nie tak miało być piękny, dymny kocurku [*]
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 9:45 Re: 4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

Straszne i niesprawiedliwe. Nie znajduję słów pocieszenia, ale dziękuję za dom jaki miał zanim odszedł i miłość, która go otoczyła. Dziękuję.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 9:49 Re: 4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

Gdyby nie Wasza miłość i opieka... w schronisku czekałyby go straszne chwile :(.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 10:00 Re: 4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

O Boże, jak smutno ... :cry:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 10:01 Re: 4m. dymny Fumo nie wygrał z chorobą [*] żegnaj kotku... :(

Kolejny kot którego ktoś bardzo potrzeboiwał tam na górze, który miał coś pilnego do załatwienia i musiał biec dalej pozostawiając po sobie wielką pustkę.
Fumciu ['] biegaj szczęśliwie po zielonych łąkach po drugiej stronie TM.
Dziękuję Wam za to co dla niego zrobiliście, za opiekę, dom i miłość które u Was znalazł.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości