Jowita pisze:Asia, jeśli ktoś jest chory i cierpi? Dlaczego ma żyć męcząc się?
Moze i tak.Na pewno tak. Ale trudno mi sobie to wyobrazić.Z pozycji kota.
Jowitko, miałam w listopadzie "zwrotkę" dwupaku.Dziewczynka przypłaciła to prawie życiem.Walcząc o nią i jej brata jakoś mi sie w głowie inne myśli lęgły. Teraz słysząc o powrocie kota mam przed oczami małą odmawiającą jedzenia i picia.
Może i nie sprawiedliwe, jednostronne myślenie.
Ale moja córka jest alergikiem i astmatykiem. Było różnie.
Nie mniej nie zmienia to faktu,że Trusia dom traci i trzeba jej szukać nowego. Tutaj wchodzi w grę również DT.
Sprawa PILNA bo już za tydzień kocia będzie bezdomna.