violavi pisze:Prążek pisze:następny maluszek się pokazał, z mamą, róg osmańczyka i staromiejskiej, ma może 2 - 2,5 miesiąca, cud, że te mrozy przeżył, nocują w piwnicy, on biega dzielnie za mamą, ruchliwa ulica...
mamy grudzień, kiedy to się skończy i dlaczego na mnie trafiło?
jest śliczny biały w prążkowate łaty
Co z nim będzie? Złapiesz?
jak się uda, i sama z tym zostaję, bo czy ktoś jest chętny? raczej nie
bo wiesz gdzie to jest,
daję karmę do okienka, żeby mały nie chodził po mieście
jeżeli moje nie pójdą do adopcji w ciągu tygodnia, mały pojedzie do schroniska,
zastanawiam się że w innych miastach dziewczyny mogą sobie pomagać a u nas nie współpracujemy ze sobą, ktoś jak "coś" wypatrzy to jest to jego problem,
a ja teraz nie mogę dźwigać, chyba czarodziejskiej pałeczki użyję...