Dyżur 7.11
Z wielką pomocą Piotra i Emiliana  
 Na ogólnym 5 pawi - jeden z wody, reszta z jedzenia. 
Wszyscy wygłodniali, najmniej zjadła Szymborska. Akacja je bardzo łapczywie, najchętniej whiskasa 
 W kuwetach sprzątał Piotr i nie zgłaszał nic.
Poeci dostali krople do oczu. 
Luba dętka. Ubranko ją męczy. Ja rany nie znalazłam, szukaliśmy z Emilianem i wszystko wyglądało sucho i ładnie. 
Miała apetyt, w kuwecie tylko trzy siki. 
Na szpitalu 
Marcelina i Zuza w kuwecie Ok, przeniesione do pokoju Ilii / zapomniałam wywieźć tą lampę do Luby. Wydaje mi się ze one się nie lubią. Daty zabiegu i meloxicamu wpisane na tabliczkę.
Sówek bardzo głodny, ucho go boli. Nie dał sobie zajrzeć, wlałam mu jeszcze trochę oridermylu. Kupa ładna, duża. Dostał suche i łyżkę feringi. 
Kredka wszystko w porządku, została wypuszczona na szpital. Sosik ją osyczał. Dostała krople. 
Sola całkowicie zasikany i zakupany podkład. Przy mnie zrobiła kupę pod podkład. Wymieniłam jej. Bardzo chętnie jadła. 
Dwa bobki włożyłam do piasku. 
Umylam cześć rzeczy z wanny. 
Rzeczy po Faworku posegregowalam. Niestety resztkę suchego royala renal special musiałam wyrzucić bo była pogryziona torba. Zreszta dodatkowo ktoś naszczał do reklamówki i miałam mycie saszet i leków.