Tymon i Tytus już u siebie :)

» Sob kwi 04, 2009 18:14

Jeżeli wszystko pójdzie tak, jak jest planowane, Tymon pojedzie do domu we wtorek poświąteczny, czternastego

edit: Zapomniałam napisać: Tymon pojedzie już jako kastrat :twisted:

Zabieg umówiony na czwartek.

» Sob kwi 04, 2009 18:49

bloo pisze:Jeżeli wszystko pójdzie tak, jak jest planowane, Tymon pojedzie do domu we wtorek poświąteczny, czternastego

edit: Zapomniałam napisać: Tymon pojedzie już jako kastrat Zabieg umówiony na czwartek.

domek dostanie Tymonka na gotowo

» Sob kwi 04, 2009 21:17

Kciuki za jajeczka Tymonka :wink:

» Sob kwi 04, 2009 21:18

MIKUŚ pisze:Kciuki za jajeczka Tymonka

i za udane pozegnanie z nimi

» Sob kwi 04, 2009 21:23

Smyjor bez jajeczek śmigać będzie :wink:

» Nie kwi 05, 2009 11:58

Wielkanoc bez jajek? Teszmicoś :roll:

» Nie kwi 05, 2009 12:39

Anda pisze:Wielkanoc bez jajek? Teszmicoś

Buaaahahahaha :smiech3:

Może bloo w ramach zadośćuczynienia pomaluje dla niego dwie śliczne pisanki...? :twisted:

Albo oklei futerkiem...? :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 12:53

oleska222 pisze:
Anda pisze:Wielkanoc bez jajek? Teszmicoś

Buaaahahahaha

Może bloo w ramach zadośćuczynienia pomaluje dla niego dwie śliczne pisanki...?
Albo oklei futerkiem...?

Ale pisanki zazwyczaj wydmuszkami są, czyli wszystko się zgadza :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 14:51

bloo pisze:
oleska222 pisze:
Anda pisze:Wielkanoc bez jajek? Teszmicoś

Buaaahahahaha

Może bloo w ramach zadośćuczynienia pomaluje dla niego dwie śliczne pisanki...?
Albo oklei futerkiem...?

Ale pisanki zazwyczaj wydmuszkami są, czyli wszystko się zgadza

A niekoniecznie kochana, bo często maluje się też JAJA GOTOWANE NA TWARDO :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 16:11

W każdym razie, czas na utratę wszystkich jajek, wypadł niebardzawo.
Biedny Tymonek :roll:

Pozostaje mu zająć uwagę jakimś kurczakiem czy barankiem :oops:

» Nie kwi 05, 2009 16:27

Nie dość, że jaja gotowane na twardo, to kurczaczki, baranki i może jeszcze zajączki :roll:

Aż tak kota zdeprawować nie dam! :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 16:31

bloo pisze:Nie dość, że jaja gotowane na twardo, to kurczaczki, baranki i może jeszcze zajączki Aż tak kota zdeprawować nie dam!

proszszsz...........jakie tu na lubelszczyźnie obyczaje..nawet gupiego zajączka nie będzie miał nasz Tymonek

» Nie kwi 05, 2009 16:56

Biedny Tymonek - weź posmyraj pańcię coby zajączka Ci sprawiła na wilkanoc. Najlepiej surowego :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 19:06

Ale tu "wielkanocne" tematy na wątku :wink:

Strasznie się cieszę, że Tymon znalazł dom, a jeśli chodzi o jego "klejnoty", to i tak by mu się nie przydały. Same z nimi kłopoty :wink:

» Pon kwi 06, 2009 19:55

Już po kastracji? :twisted:

Tymon i Tytus już u siebie :)

Kto przegląda forum