Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 11, 2013 10:59 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, POMOCY str 15

Filipku nie dawaj się. Zdrowiej :ok: :ok: :ok:

I też z niecierpliwością czekam na info o stanie zdrowia.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro gru 11, 2013 19:55 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, POMOCY str 15

Fifi czuje się dobrze, wszystko jest ok. Guz był tym razem niewielki, a akcja szybka, udało się wyciąć go w całości i bez problemów.
Dzisiaj byliśmy na kontroli w lecznicy, w miejscu cięcia jest trochę opuchlizny, ale nic poza tym.
Nie lubi kaftana i kategorycznie odmawia noszenia, ale na szczęście nie przychodzi mu do głowy rozwalać szwów.
Kocin jest w ogóle bardzo dzielny, mruczy i przymila się nawet, kiedy muszę mu tam pomajstrować.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 12, 2013 8:57 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

Cudny koteniek, naprawdę kwintesencja kotowatości :kotek:
Zdrowiej, przystojniaku :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 12, 2013 13:35 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

pisiokot pisze:Cudny koteniek, naprawdę kwintesencja kotowatości :kotek:
Zdrowiej, przystojniaku :ok:


Czy on taki cudowny to nie wiem;) Zwykły, bury, leniwy staruszek.
Szkoda tylko, że nikt jakoś nie chce zobaczyć, ile on ma zalet- w życiu nie widziałam tak bezproblemowego zwierzaka. Mogłabym go opisywać w samych superlatywach- łagodny, przytulaśny, tolerancyjny, delikatny...Czasami tylko bojkotuje niesprzątniętą kuwetę, ale to akurat jest zrozumiałe:)

Przyznam, że trochę przykro jest mi obserwować wątki rasowych, puchatych albo długowłosych, które znajdują domy w tempie nadświetlnym. Też im się oczywiście należy, ale szkoda, że ludzie jakoś niespecjalnie garną się do adopcji takiego mniej "widowiskowego" kota.
Ostatnio trochę przystopowałam z ogłoszeniami (dopóki sprawa tego nowotworu nie rozwiąże się tak albo inaczej), ale jak były po niego zgłoszenia, to takie że szkoda gadać...
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 12, 2013 17:33 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

Piękny Filipek :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw gru 12, 2013 22:26 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

asia-lodz pisze:
pisiokot pisze:Cudny koteniek, naprawdę kwintesencja kotowatości :kotek:
Zdrowiej, przystojniaku :ok:


Czy on taki cudowny to nie wiem;) Zwykły, bury, leniwy staruszek.
Szkoda tylko, że nikt jakoś nie chce zobaczyć, ile on ma zalet- w życiu nie widziałam tak bezproblemowego zwierzaka. Mogłabym go opisywać w samych superlatywach- łagodny, przytulaśny, tolerancyjny, delikatny...Czasami tylko bojkotuje niesprzątniętą kuwetę, ale to akurat jest zrozumiałe:)

Przyznam, że trochę przykro jest mi obserwować wątki rasowych, puchatych albo długowłosych, które znajdują domy w tempie nadświetlnym. Też im się oczywiście należy, ale szkoda, że ludzie jakoś niespecjalnie garną się do adopcji takiego mniej "widowiskowego" kota.
Ostatnio trochę przystopowałam z ogłoszeniami (dopóki sprawa tego nowotworu nie rozwiąże się tak albo inaczej), ale jak były po niego zgłoszenia, to takie że szkoda gadać...

zgadzam się z tymi rasowcami - to niestety smutna prawda :(. Jeżeli nie masz nic przeciwko, to wrzucę :kotek: na facebooka na stronie kalendarza. W końcu to model kolejnej edycji... a w niej królują buraski... a nuż się ktoś zakocha...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 13, 2013 11:06 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

boniantos pisze:zgadzam się z tymi rasowcami - to niestety smutna prawda :(. Jeżeli nie masz nic przeciwko, to wrzucę :kotek: na facebooka na stronie kalendarza. W końcu to model kolejnej edycji... a w niej królują buraski... a nuż się ktoś zakocha...

Jasne, wrzucaj, może ktoś grubaska wypatrzy. Dzięki! :)
Ja bym bardzo chętnie dała mu ds, bo to wspaniały kocur, ale u nas takie stado różnych zwierzaków i jeszcze dzieciak w drodze...to by chyba nie było zbyt mądre.
Mam nadzieję, że gdzieś tam jest filipowa starsza pani z zamiłowaniem do głaskania;)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 12:57 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

Fanów Filipa zapraszam do zakupu kalendarzy biurkowych, dochód z ich sprzedaży pomoże nam pomagać kotom w potrzebie viewtopic.php?f=20&t=159078&p=10314905#p10314905
Obrazek

andorka

 
Posty: 13602
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob gru 14, 2013 19:48 Re: w

Trzymaj się, Filipku :ok: :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Sob gru 14, 2013 20:58 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 087&type=1 oby ktoś wypatrzył przystojniaka :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 21:06 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

:ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13602
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie gru 15, 2013 12:19 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

boniantos pisze:https://www.facebook.com/media/set/?set=a.264442247043354.1073741854.141404929347087&type=1 oby ktoś wypatrzył przystojniaka :ok:


Super, dziękuję! :)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 28, 2013 13:03 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

Słuchajcie, sytuacja kształci się tak: zmieniliśmy miejsce zamieszkania i zagęszczenie zwierzorów na metr kwadratowy stwarza pewne trudności logistyczne (co będzie, jak dojdzie dzieciak, wolę nawet nie myśleć). Musze mieć możliwość zamykania psów (niestety nie mieszkam sama, a niektórzy członkowie rodziny ich nie kochają). W tym momencie jedynym możliwym miejscem jest mój pokój, a tam rezyduje Filip. Robi się trochę niefajnie. Oczywiście nikt mu miejsca nie wymawia, ale naprawdę BARDZO proszę o reklamowanie Filipka.

A jest co reklamować: :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Andorko, czy mogłabyś zmienić tytuł? Że prosimy o udostępnianie na fb czy cuś w tym rodzaju?
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 28, 2013 13:37 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater wrzuciłam ponownie do profilu kalendarza, jest ustawione, aby było na samej górze. Andorko, może by jeszcze KOTYlionki poprosić o wzmożone ogłaszanie .
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 28, 2013 13:57 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… nowotwór, wznowa :(

boniantos pisze:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=268868726600706&set=a.264442247043354.1073741854.141404929347087&type=1&theater wrzuciłam ponownie do profilu kalendarza, jest ustawione, aby było na samej górze. Andorko, może by jeszcze KOTYlionki poprosić o wzmożone ogłaszanie .


Dzięki :)
Ja też oczywiście ogłaszam Fifka.
Takie ma teraz ogłoszenie na przykład: http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta/lodz/czy-ktos-widzial-idealnego-kota-554871573.

Edit: A biedak tyle czeka pewnie dlatego że mam upierdliwe wymagania, jeśli chodzi o opiekunów. Kot podchoinkowy, "dla dzieci", "taki, żeby niczego nie niszczył", "bo poprzedniego nie ma już tydzień" to nie u mnie :evil: Sytuacja co prawda robi się troszkę trudna, ale nie odpuszczę, charakter taki :wink:
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości