w porozumieniu z osobami decyzyjnymi Mitka wyniosłam z G1, na razie ma małego gila ale zostanie na mg6 lub 4 więc prośba o kizianie i przytulanie kotka, który w papierach figuruje jako dziki, Mietek nie jest już pierwszej młodości, bardzo boi się transporterków ale jest przekochanym kocurkiem, spokojnym, nienachalnym i nakolankowym, który nie ma żadnej szansy na adopcję z G1. Ze stoickim spokojem zniósł na rękach zastrzyki i czyszczenie uszu
Mietek jeszcze na G1 (123/09/08), on już czeka 2 lata
