pamiętnik Poldka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 21, 2010 19:53 Re: pamiętnik Poldka

Zaufaj dobrym,ciepłym dłoniom,zaufaj czułemu sercu,zaufaj Basi-Ona dała Ci szansę,Ty ja wykorzystaj!-Poldusiu-badź wreszcie miłym kotkiem,bo pirzepiekny to juz jesteś,ale sama uroda,to nie wszystko-okaż serce-tak jak Tobie okazała Basia.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 21, 2010 20:43 Re: pamiętnik Poldka

kiedy ja się bojęęęęę!
całe życie człowiek... eee ... to znaczy kot uciekał przed człowiekiem
teraz to wcale nie jest łatwe
no ona mnie nie bije, nie rzuca we mnie kamieniami, nie wrzeszczy na mnie
w ogóle w mieszkaniu jest cicho i tylko te baby hałasują jak marudzą
ta Duża jeszcze daje michę pod pyszczek i kuwete sprząta, i ładnie mówi
ale ja tam wiem.... a może jej się odwidzi....
jest tyle większa ode mnie.....
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 22, 2010 10:15 Re: pamiętnik Poldka

Poldek, już jest bezpiecznie, nic się nie bój!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 22, 2010 20:42 Re: pamiętnik Poldka

Dzisiaj była u nas taka inna duża. Ta nasza Duża mówiła o niej Kianit. Ta Kianit też ma podobno kota, i to kota podobnego do mnie. Tamten kot nazywa się Parszywek. Poldek chyba jednak ładniej.
Ten nasz nowy jest chory. Duża sie martwi bo mówi, że to pewnie kaliciwiroza, a ja jestem nieszczepiony. Co to jest to szczepienie?
Ale Duża ma nadzieję, że skoro nie podłapałem od Agusi to może teraz też nie podłapię.
Mam nadzieję, że Nosek wyzdrowieje. Agusi mi było bardzo żal.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 23, 2010 7:58 Re: pamiętnik Poldka

Polduś, Ty jesteś silny chłopak, ale mógłbyś pozwolić się zaszczepić :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw wrz 23, 2010 8:31 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:...
Mam nadzieję, że Nosek wyzdrowieje. ..

Wyzdrowieje. A ty się szczep, chłopie. :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 23, 2010 20:01 Re: pamiętnik Poldka

A ja się na wątku Poldka (za zgodą właścicielki) pochwalę chwilowym dokoceniem.
Mam w łazience pingwinkowatą tymczaskę po sterylizacji
(młodą, bardzo chudą i malutką).
Na razie jest w kiepskiej kondycji,
czego nie da się powiedzieć o jej pchłach i robakach.

Tym razem więc pozdrawiam Poldka od trzech ogonów
(Parszywka, Wrzawy i Bezimiennej).

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Czw wrz 23, 2010 20:12 Re: pamiętnik Poldka

A czy to szczepienie bardzo boli? No i wolałbym nie musieć dotykać człowieka....
jakoś ludzkie ręce mnie przerażają.
Nosek jest bardzo chory, Duża karmi go pasztecikami. Noskowi nie bardzo to smakuje ale jest głodny bo normalnego mięska jeść nie może. Duża narzeka, że będzie musiała coś sprzedać bo ma problemy z pieniędzmi. A co to są pieniądze?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 24, 2010 10:06 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:A czy to szczepienie bardzo boli? No i wolałbym nie musieć dotykać człowieka....
jakoś ludzkie ręce mnie przerażają.
Nosek jest bardzo chory, Duża karmi go pasztecikami. Noskowi nie bardzo to smakuje ale jest głodny bo normalnego mięska jeść nie może. Duża narzeka, że będzie musiała coś sprzedać bo ma problemy z pieniędzmi. A co to są pieniądze?

Poldeczku, szczepienie nie boli, to tylko taki malusieńki kujek. Ja tam kujków specjalnie nie lubię, ale da się wytrzymać. Tylko Twoja Duża będzie Cię trzymać i ta kujawka.
Pieniążki to są takie papierki i kawałki metalu, które Duzi wymieniają na nasze amciaku. Za papierka można dostać więcej niż za metal
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 25, 2010 19:38 Re: pamiętnik Poldka

Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 25, 2010 22:19 Re: pamiętnik Poldka

Duża korzystając z pięknej pogody pracuje w ogródku. Pochwaliła się, że wykarczowała większość jabłonek i jest więcej przestrzeni. Cały czas mówi, że w przyszłym roku zrobi tam wolierę dla kotów, czyli dla nas. Nie wiem czy powinienem się bać? Ja nie wiem co to jest woliera.
A na to szczepienie to ja się jednak nie zdecyduję. Wolę żeby mnie nikt z ludziów nie dotykał, ani moja Duża, ani żaden inny.
Jeszcze by mi uszka ukręcił :roll: Wolę nie ryzykować.
Jak Duża wyciąga do mnie rękę to ja się wolę odsunąć.
Dzisiaj na obiad był tuńczyk, wolę jednak kurczaka albo inne mięsko. Ryby to mi tak jakoś dziwnie pachną.
Malwinka i Miła zajadały się.
A Nosek nie chce jeść. Mówi, że boli go pysio i języczek. Duża daje mu paszteciki to wtedy troszkę skubnie. Ale ja tam wolę solidne kawałki mięska.
A tak w ogóle to Duża powiedziała, że mam podziękować, no to dziękuję.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 25, 2010 22:27 Re: pamiętnik Poldka

:ryk: ja nie mogę:" uszy ukręcą"
(ok. dobra nasza :ok: )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 26, 2010 18:30 Re: pamiętnik Poldka

Polduś, a teraz ja mam prośbę, zebyś przekazał Duzej, ze ja jej uszka chyba ukręce :evil: ja wiem, ze ja jestem cieżko dostepna, ale Duża mogła chociaż mi smsa odpowiedniego wysłać :evil: ale ja zaraz coś wymyśle :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie wrz 26, 2010 18:45 Re: pamiętnik Poldka

:mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 26, 2010 21:57 Re: pamiętnik Poldka

Dzisiaj Duża dotknęła mojego noska. Nie udało mi się odsunąć wystarczająco szybko. Dziwne uczucie.
Nie rozumiem Agatki bo ona by przesiadywała Dużej na kolanach ciągle. I nawet Dużą liże. Ciekawe co w tym jest :roll:

Duża powiedziała, że jutro między 8 i 12 rano będzie w domu.
No może nie całkiem w domu ale jest dostępna i bardzo prosi żeby jej nie ukręcać uszek ani niczego innego.
No chyba, że będą to uszka z grzybami wtedy chętnie zje.
A jak się grzyby wkłada do uszek i po co? I dlaczego Duża chce jeść jakiekolwiek uszka?
Ja moich nie dam 8O :strach: :evil:
A mówiłem, że trzeba się bać :strach:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 345 gości