MIAUCZYKOTEK~ KOT PO PRZEJŚCIACH JUŻ W NOWYM DOMU!:-) str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 19, 2010 8:49 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

miauczy kotek pisze:Mamy w Pabianicach dwie rozmnażalnie:-(

Pierwsza niekontrolowana, w opuszczonym budynku po dawnej restauracji, przy ruchliwej ulicy Zamkowa.
Ktoś je tam karmi, ale jeszcze nie ustaliłam kto.
Na pierwszy rzut widziałam 6 kotów.

Obrazek

Obrazek

I brama też przy ruchliwej ulicy Zamkowa.
Karmicielki poznałam. Będą współpracować. Ale muszę uzbierać fundusze.
Ale na obecną chwilę problem, jak poznać, czy kotki mają małe :?:
Karmicielki nie są w stanie tego określić.
Pytałam się lekarza powiedział, że trzeba ścisnąć sutek i jak poleci mleko, to karmią.
To są dzikie kotki, ta metoda zupełnie odpada :(
To pytanie dla tych nielicznych nas odwiedzających, może macie jakieś rady?
Bo jedynym rozwiązaniem, żeby nie skrzywdzić kociaków, jest przeczekać ten okres, co oznacza nowe koty :cry:

Obrazek

Obrazek

Żeby mało było problemów to:

nie mam funduszy na te wszystkie akcje sterylizacyjne :cry:

Kotów w parku nie ma kto połapać i pozawozić do lecznicy :(
Ja pracuję, a nikogo innego nie mam.
Przydałaby się lecznica, która moglaby przyjąć kotkę wieczorem.
Jedyne wyjście to chyba sterylizacje w Łodzi, ale nie mam jeszcze lecznicy, ktora by to robiła taniej.
To akurat mały problem, postaram się podzwonić do tych sprawdzonych.

Mam też dylemat odnośnie wypuszczania kotek w to same miejsce. To centrum miasta. Prędzej, czy później je coś rozjedzie...

Na razie załamka :(


Czy jest jakies wyjscie z tej sytuacji? :(

Jedyne wyjście to chyba sterylizacje w Łodzi, ale nie mam jeszcze lecznicy, ktora by to robiła taniej.

Ale gdzie? :(
Powinien to tez byc w miare dobry dojazd od nas z Pabianic.
Dobrze tez by bylo w jakiej lecznicy z przetrzymaniem 2-3 dniowym. U nas w Pabianicach takowej nie ma!

Prosze, doradzcie co robic. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 25, 2010 18:22 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Jak tam Twoje nowe, dwa, male tymczasiki? :D viewtopic.php?f=1&t=111760
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 27, 2010 8:30 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Bardzo cichutko tutaj. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lip 04, 2010 20:08 Re: DT U MIAUCZYKOTKA-KOTY CZEKAJA NA DS I DT-POMÓŻ W STERYLKACH

Ania,

wiesz jak jest...

czasu się nie da rozciągnąć :(
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 20, 2010 22:18 Re: DT U MASKOTY -KOTY CZEKAJA NA DS I DT (grupa miauczykotek)

Może jakimś cudem znajdę chwilę czasu na kontynuację wątku i aktualizację pierwszego postu...

Bardzo potrzebne są nam w tym momencie domy tymczasowe.

Ja już nie mam gdzie upychać kotów :!: :!: :!:

Dzisiaj poszłam do parku dokarmić koty z pustostanu.

Wyszedł do mnie trzy/czteromiesięczny kociak.
Widziałam go tam pierwszy raz! Kociak wygląda na zadbanego. Ma ładną, błyszczącą sierść i jest zupełnie oswojony.

Jestem pewna, że ktoś go tam podrzucił.

Zostawić?

Wylądował w łazience.

Obrazek


Obrazek


Obrazek
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 21, 2010 21:23 DT POTRZEBNY!!! BŁAGAMY O POMOC!!! (grupa miauczykotek)

Jak na razie pod opiekę miauczykotka i sympatyków :D trafiły dzisiaj mały, chory kociak ze Smugowej w Pabianicach (dzięki piechcia15 za tdt).

I kotka po wypadku, która na razie przebywa w lecznicy (uratowała ją też piechcia15).
Kotka miała oskalpowany ogon (pozszywany), krew z nosa i pyszczka.

Zdjęcia później.

Bardzo proszę o tymczasy, szczególnie kociaków.

Mam 2 mioty nowych maluchów i nie mam ich gdzie umieścić!
Ostatnio edytowano Wto wrz 21, 2010 22:25 przez maskota, łącznie edytowano 1 raz
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 21, 2010 22:14 Re: DT U MASKOTY -KOTY CZEKAJA NA DS I DT (grupa miauczykotek)

to jest ta potrącona biedaczyna:
Obrazek
http://img824.imageshack.us/gal.php?g=img1599f.jpg

a to kichający maluch, który chwilowo jest u mnie:
Obrazek

a ten maluch na cito potrzebuje dt, został podrzucony bardzo ubogim ludziom i też jest chyba przeziębiony i oczy przemywają mu herbatą:(
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 21, 2010 22:27 Re: DT U MASKOTY -KOTY CZEKAJA NA DS I DT (grupa miauczykotek)

piechcia15 pisze:to jest ta potrącona biedaczyna:
Obrazek
http://img824.imageshack.us/gal.php?g=img1599f.jpg

a to kichający maluch, który chwilowo jest u mnie:
Obrazek

a ten maluch na cito potrzebuje dt, został podrzucony bardzo ubogim ludziom i też jest chyba przeziębiony i oczy przemywają mu herbatą:(
Obrazek


dzięki :1luvu: za wszystko i za wklejenie zdjęć, ja już nie wyrabiam nerwowo, finansowo i w ogóle:-(
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 22, 2010 21:35 Re: DT U MASKOTY -KOTY CZEKAJA NA DS I DT (grupa miauczykotek)

maskota pisze:
piechcia15 pisze:to jest ta potrącona biedaczyna:
Obrazek


Pilnie szukamy dt dla potrąconej kotki (łódź, warszawa, okolice...)

Kotka w lecznicy może zostać maks do poniedziałku, a później nie wiemy co z nią robić.

Nie mamy już totalnie żadnego miejsca na dt.

No i niestety tak łatwo też pewnie nie znajdziemy, bo kotka ma ok. 8 lat.

Mielibyśmy wielkie szczęście, gdyby się taki dt znalazł.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 22, 2010 21:54 Re: PILNIE POTRZEBNY DT DLA KOTKI PO WYPADKU - MIAUCZYKOTEK

kicia ma narazie problemy z sikanie, więc zobaczymy co będzie jutro, co przyniesie kolejny dzień:(
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 23, 2010 12:14 Re: PILNIE POTRZEBNY DT DLA KOTKI PO WYPADKU - MIAUCZYKOTEK

Nie wiem nawet co pisać... biedne kotulki :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 23, 2010 22:59 Re: PILNIE POTRZEBNY DT DLA KOTKI PO WYPADKU - MIAUCZYKOTEK

No i następna bieda i pomysłu brak na dom tymczasowy...

Kociak trafił do nas po kontakcie z opiekunką, która zgłosiła się do nas o sfinansowanie sterylizacji kotki ze Smugowej.
Dowiedziałam się między innymi, że w sumie były cztery kociaki.
Dwa zaginęły, a jeden pojechał podobno pod maską samochodu do Zduńskiej Woli.
Co się z nim stało, nie udało się nam dowiedzieć...
Został jeden, bardzo chory...
Zakup sterylizacji to jedno wyzwanie, drugim było znalezienie domu tymczasowego dla maluszka...
I poniekąd się udało... Mamy dom tymczasowy na dwa tygodnie.
Później musimy go zabrać i nie wiemy dokąd... Ostateczny termin to koniec września!
W naszych domach jest już za dużo kotów i kociąt. Większość z nich doszła niedawno i większość z nich nie została jeszcze zaszczepiona.
Wybuch epidemii i walka z jej skutkami są tylko o krok od nas. Jednocześnie boimy się o kociaki, które są już w naszych domach tymczasowych, a zarazem szkoda nam jest chorych, wałęsających się na ulicach osiedlach pozbawionych jakiejkolwiek opieki.

Prosimy o domy tymczasowe lub stałe, które podejmą się dalszej opieki i ewentualnego leczenia.

Kontakt: 505-895-702

Obrazek
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 24, 2010 15:28 Re: PILNIE POTRZEBNY DT DLA KOTKI PO WYPADKU - MIAUCZYKOTEK

Prosimy o pomoc. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 24, 2010 20:29 Re: DT U MASKOTY -KOTY CZEKAJA NA DS I DT (grupa miauczykotek)

maskota pisze:
maskota pisze:
piechcia15 pisze:to jest ta potrącona biedaczyna:
Obrazek


Pilnie szukamy dt dla potrąconej kotki (łódź, warszawa, okolice...)

Kotka w lecznicy może zostać maks do poniedziałku, a później nie wiemy co z nią robić.

Nie mamy już totalnie żadnego miejsca na dt.

No i niestety tak łatwo też pewnie nie znajdziemy, bo kotka ma ok. 8 lat.

Mielibyśmy wielkie szczęście, gdyby się taki dt znalazł.


kotka nie przeżyła [*] :cry:
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 24, 2010 21:44 Re: KOTKA PO WYPADKU [*] NADAL POTRZEBNE DT i DS - MIAUCZYKOTEK

niestety Czarnej nie udało się uratować. Nie przeżyła nocy:( jest już pochowana, a gdy wróciłam do domu zadzwoniła moja komórka...dzwoniła jej właścicielka która szuka jej od wtorku:( była załamana nowinami:(

ale z lepszych wieści, mały Łobuz czuje się lepiej, a nawet dużo lepiej. Oczka nie łzawią już aż tak bardzo, kicha sporadycznie raz kiedyś tam. Zastrzyki pomagają. rozrabia na całego:) a je za trzech:)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości