Tosia w domu!Proszę zamknąć wątek.

[ewar]

Trzeba wejść na upload.miau.pl.Fajnie,że wkleisz.(na forum zwyczajowo używa się formy"ty")
To nie jest taka prawdziwa rujka,podobno kocury po kastracji też czasem jeszcze znaczą.Ona chwilami miauczy,wywala pupę do góry,łasi się,ale trwa to chwilę.Na pewno miała sterylkę.Nie umiem tego wytłumaczyć.

[bananowy_kot]

Oto nowi przyjaciele Tosiaczka

[bananowy_kot]

Dzięki Ewo za podpowiedź



Napiszcie mi jeszcze o bazarkach bo to ciekawe i chętnie dołączę, sama też uprawiam rękodzieło

[bananowy_kot]

Mogę i kupowac na bazarkach i sprzedawac oczywiscie na rzecz kocurków i piechurków bardzo chętnie pomogę

[ewar]

No proszę,jakie przystojne "chłopaki".
Miło,że pomyślałaś o bazarkach.Klikasz na "nowy temat",opisujesz rzecz,którą wystawiasz,na jaki cel i jaka jest cena wywoławcza.Wklejasz zdjęcie i już.

[bananowy_kot]

Już zaproponowałam kieleckim kotom wirtualną adopcję, Niusi z wnyków bazarki zobaczymy, no na razie jestem tu początkującą

Dziękuję za wskazówki Ewo
A jak tam nasz Tosiaczek się miewa co u niej?
Prooosimy o zdjęcia....
Pozdrawiamy wiosennie i bardzo słonecznie na przekór wszystkim nieszczęściom
I biegniemy do pracy

[magdaradek]

ojejjjj.......nie przychodziły mi powiadamienia a tu takie wieści!! Tosiunia ma domek!!!!!!!1 Fantastycznie!! tak bardzo się cieszę!!
kiedy Tosiunia trafi do swojego domku?

[ewar]

Tosia ma apetyt,pewno rośnie.Z koleżankami na balkonie,bo przygrzało słoneczko,pachnie wiosną,można poleżeć na wietrzącej się pościeli.Szkoda tylko,że jeszcze klony pod balkonem łyse,ale już niedługo...
Tosia jedzie w okolicach świąt.

[magdaradek]

Twoja Gucia jest piękna, Ewo ma umaszczenie takie jak mój Cypisek, tylko mój jest długowłosy a drugi mój kot - Rysio też jest buraskiem Najwdzięczniejsze stworzonko na świecie mamy podobne koty
Tosią niezmiennie się zachwycam

[ewar]

Bardzo to miłe,dziękuję.Gucia jest dorodną kotką,ma najprawdopodobniej geny persa,chociaż nie wygląda.W słońcu jest bardziej pomarańczowa.To najmilszy i najłagodniejszy kot pod słońcem,moja siostra twierdzi,że po niej to już tylko pluszak.
Tosia to taki mały szybkobiegacz.Już czasem mogę ją wziąć na ręce,jak ją złapię.Siedzi wtedy spokojnie.Niestety,muszę czyścić uszy,a to niemiłe.Przyszły domek będzie musiał (przykro mi) się tym zająć,bo za wcześnie na nową dawkę leku.Ja już nie zdążę.

[tillibulek]

Już zaproponowałam kieleckim kotom wirtualną adopcję, Niusi z wnyków bazarki zobaczymy, no na razie jestem tu początkującą

Dziękuję za wskazówki Ewo
A jak tam nasz Tosiaczek się miewa co u niej?
Prooosimy o zdjęcia....
Pozdrawiamy wiosennie i bardzo słonecznie na przekór wszystkim nieszczęściom
I biegniemy do pracy

nooo niezle jak na "poczatkujaca" wzielas sie ostro do roboty :D:D

ale Tosiunia bedzie miala suuuuuuper domek :D:D:D:D

Ewa, jestes cala w skowronkach, przyznaj sie

[ewar]

Jasne.Zwłaszcza,że jeszcze Panama znalazła domek i Lucas od Velvet.Lepiej być nie może.
Tak,Tosia będzie mieć rewelacyjny dom,bardzo się cieszę.

[bananowy_kot]

Pewnie że się zajmiemy uszami no problem. Dżeki po schronie też miał zapalenie uszu i błoto w nich, miał 2 razy skaleczoną łapę, przez rozbite butelki na ulicy...
Stef miał świerzb w uszach i łapę z gwoździem po operacji..
Już jesteśmy wprawieni
Strasznie się cieszę że Panama też znalazła dom i Lucas. Po prostu płakac się chce z radości że w całym tym nieszczęściu zwierzęcym tyle dobrego sie dzieje
Jesteś skarbem Ewo
Pozdrawiam wszystkich

[ewar]

Dziękuję.Świerzb to niestety standard.Nie ma teraz oridermylu,a to było takie skuteczne lekarstwo.Miałam też kotka po operacji.Miał złamaną nóżkę,źle się zrosła i była powtórnie łamana,gwoździowana.Trafił do mnie już po operacji,świetnie z resztą zrobionej i nie ma śladu.Bryka teraz jak szalony w swoim warszawskim domku.Prześliczny dymniaczek,Tadeuszek.
Babanowy_kocie,wiem,że nie mógłby mi się nawet przyśnić lepszy domek dla Tosi.

[bananowy_kot]

Dziękujemy
I prosimy o zdjęcia raz na jakiś czas a te były fajowe