Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

» Pon mar 30, 2009 21:48

zaciskajcie, jeszcze czekamy na decyzje

» Pon mar 30, 2009 23:06

zaciskamy

do czerwonosci

» Wto mar 31, 2009 10:26

» Pon kwi 13, 2009 21:30

no i co z Alaską i jej domkiem?

» Wto kwi 14, 2009 7:54

mam nadzieję że dobrze :roll:

» Śro kwi 22, 2009 11:26

Co z Alaską? Znalazła domek?

» Śro kwi 22, 2009 11:42

Alaska nadala jest u mnie
osoba ktora chciala ja adoptowac rozchorowala sie i prosila o czas...
teraz juz nie odpowiada na wiadomosci

pecha ma dziewczyna i tyle

» Czw kwi 23, 2009 16:06

dzisiaj dostalam wiadomosc od tej kobiety
chce Alaske na pare godzin by zobaczyc czy bedzie ja uczulala

na te chwile nie jest to wykonalne, nie mam czasu na tyle duzo by jechac na caly dzien do Krakowa
trzeba znalezc inne rozwiazanie

» Czw kwi 23, 2009 19:18

Jolu, ja bym miała dom dla Alaski w Warszawie, dziś koleżanka pytała czy nie mam białej kotki. Pytanie czy byłaby możliwość transportu ?No i czy Alaska by jej się podobała. Podam Ci na priva maila do tej mojej koleżanki , czy mogłabyś jej bezpośrednio przesłać zdjęcia kotki? Domek sprawdzony...

» Czw kwi 23, 2009 19:29

AnielkaG pisze:Jolu, ja bym miała dom dla Alaski w Warszawie, dziś koleżanka pytała czy nie mam białej kotki. Pytanie czy byłaby możliwość transportu ?No i czy Alaska by jej się podobała. Podam Ci na priva maila do tej mojej koleżanki , czy mogłabyś jej bezpośrednio przesłać zdjęcia kotki? Domek sprawdzony...

ciesze sie

transport moglby byc 3 maja, bezposredni, osobisty

podaj prosze maila, to przesle zdjecia
tylko poprosze jeszcze dzisiaj, bo jutro rano wyjezdzam na 4dni bez laptopa i calej zdjeciowej bazy danych

» Czw kwi 23, 2009 19:52

zastanawiam sie nad ta kobieta z krakowa
czy przetrzymywac dla niej Alaske skoro jej adopcja nie jest 100%?
do proby ich kontaktu dojdzie po 12 maja, po moim powrocie z podrozy, czy nasz kontakt bedzie mozliwy w drugiej polowie maja? czy dopiero w czerwcu?
szkoda kotki, siedzi w lazience od stycznia

» Czw kwi 23, 2009 20:30

Jolu jak domek w Warszawie wypali to się nie szczyp z niepewnym bo jak coś to w drugą stronę nikt się szczypał z Tobą nie będzie. Przepraszam ale albo się ma uczulenie na kota albo nie. A jak się nie jest pewnym to się idzie na parę godzin do zakoconego domu a nie sprawdza w ten sposób. Ja strasznie nie mam zaufania do takich wypowiedzi :roll:

Trzymam mocne :ok:

za Warszawę

» Czw kwi 23, 2009 20:43

Jola, wysłałam maila. Oby się udało!

» Czw kwi 23, 2009 20:43

phantasmagori pisze:Jolu jak domek w Warszawie wypali to się nie szczyp z niepewnym bo jak coś to w drugą stronę nikt się szczypał z Tobą nie będzie. Przepraszam ale albo się ma uczulenie na kota albo nie. A jak się nie jest pewnym to się idzie na parę godzin do zakoconego domu a nie sprawdza w ten sposób. Ja strasznie nie mam zaufania do takich wypowiedzi Trzymam mocne za Warszawę

zgadzam się całkowicie

» Czw kwi 23, 2009 22:15

przy okazji wysylki zdjec zalacze i wam fotki Alaski

i filmik Wrzuta.pl - 23.04.09 Alaska

zworccie uwage na ten wysuniety jezyczek :1luvu:

przepraszam za widoczne rece na wszystkich zdjeciach i filmie, ale nie da sie Alaski trzymac na dystans, ona zaraz szuka rak i utrudnia zrobienie zdjec

Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

Kto przegląda forum