Czy lezą na piechotę?
Ulla pisze:Nanetko, już nawet temat postu się zmienił!![]()
Jezuuu, jaka jestem szczęśliwa, że tak oficjalnie i wszystkim została przekazana informacja, że maleństwo ma już swój własny domek!!![]()
No to trzeba będzie pomyśleć o imprze adopcyjnej!![]()
Nordstjerna pisze:Banerek sam się usunął, bo się nie wyświetla. Ale niech tam, wywalam!
Ulla pisze:Nordstjerna pisze:Banerek sam się usunął, bo się nie wyświetla. Ale niech tam, wywalam!
Hehehehe, Nordstjerna, to siła wyższa, mówię Ci.
Ja tam wierzę w przeznaczenie!.
nanetka pisze:No teraz to widzę, że go nie maI bardzo się cieszę!
To już oficjalnie ja i cała moja banda gratulujemy dokocenia!
I czekamy na catparty
Ulla pisze:nanetka pisze:No teraz to widzę, że go nie maI bardzo się cieszę!
To już oficjalnie ja i cała moja banda gratulujemy dokocenia!
I czekamy na catparty
A nawet nie wiesz, jaka ja jestem szczęśliwa!![]()
A o catparty pomyślimy w najbliższym czasie, niech tylko panienki się troszkę oswoją
Arsnova pisze:Ale śliczniasy!!!To już teraz cat party tuż tuż

Nordstjerna pisze:Rany, co tu dzisiaj tak cicho? Pożądam kolejnych relacji.
. Do tej pory, miejsce na dogorywającej pańci na kanapce było zarezerwowane dla niuniuni. Więc moje starsze maleństwo zrezygnowane udało się na spoczynek do sypialni, a ja nie miałam siły zareagować 
Ulla pisze:Dziś rano, Gagunia nauczyła się włazić na drzwi kuchenne (ściągałam ją 3 x w ciągu 5 min.!) i przyprawiła mnie o zawał zwiedzając zmywarkę.
Ma niespożyte pokłady energii
.
.
. A jej ogonek jest po prostu boski!
. Cudownie zadarty, puchaty i przesłodko zakręcony w pytajnik
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości