LUBLIN Maluszki, 2 cudne buranie pilnie szukają domów!!!!!!!

[kwiatkowa]

Nie kwiatkowa, nie kwiatkowa - kwiatkowa szylkretów nie chowa...

Chyba mamy podobne gusta kociobarwne... ja też za szylkretem nietego

Buraski - the best!
Krówkowe - takoż:)
Czarne - za mało wyrazista twarz
Whiskasy - niespecjalnie...
Rude - mogom być, ale bez szaleństw

A moje marzenie rasowe to burmski sobolowy, ruskie też lubie...

[Anda]

Mnie jakoś te whiskaski nie przekonywały nigdy, chociaż ludzie lubią...

i mnie nie jakoś, i szylkretki tez nie.
Tzn takie czarnorude pstrokate - o...jak kwiatkowej z ruin.

Ale jak była u mnie szylkretka na Dt to była śliczna

chodziło mi o ciocię tajgerową

[pixie65]

Mnie jakoś te whiskaski nie przekonywały nigdy, chociaż ludzie lubią...

i mnie nie jakoś, i szylkretki tez nie.
Tzn takie czarnorude pstrokate - o...jak kwiatkowej z ruin.

Ale jak była u mnie szylkretka na Dt to była śliczna

chodziło mi o ciocię tajgerową

Witam w klubie...
Cioteczka też zakręcona...?

[kwiatkowa]

i jeszcze wyszło na to, że Tigerowa mieszka w ruinach

[kwiatkowa]

I jeszcze dałam kicie tu:
http://lublin.olx.pl/item_page.php?Id=10873911&g=6

[Anda]

i jeszcze wyszło na to, że Tigerowa mieszka w ruinach

nooo
wyszło
Tigerowa wybacz, to nie Ty jestes z ruin to ta szylkrecia przecież, no juz uspokuj sie dziewczyno


Pixi ja zakręcona jestem od zawsze, a teraz mi sie pogorszyło: upał czy starość Stawiam optymistycznie na upał

[pixie65]

Upał, Dziecino...Upał...

A niektórzy ludzie naprawdę wolą bure koty, twierdząc np. że to są właśnie PRAWDZIWE POLSKIE koty ...

To może warto zamieścić ogłoszenie w "Naszym Dzienniku"...

[kwiatkowa]

Domyślam się, że to jakaś gazeta codzienna - ja też jestem trochę kosmita, bo nie znam takiej

Huh, znalazłam w sieci... do wyboru jest Warszawa i Kraków...
Czy jest lubelska opcja? Zobaczę w sklepie...

[kwiatkowa]

A dziewczyny to już są chyba dwa razy takie, jak były
Dzisiaj jedziemy do doktor Ewy, na odpasożycanie...
Kaski mam mało i chciałam poczekać, ale ten środek co miały na uszy niewiele zdziałał (no on był słaby, bo kociaki były małe), a chciałabym te uszyska wyleczyć przed adopcją - bo ludzie jednak na słowo świerzb nie reagują aplauzem...

[Amika6]

Ogłosiłam dziewczynki na krakvecie

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=8014

[kwiatkowa]

Dziękujemy!

[Tiger_]

i jeszcze wyszło na to, że Tigerowa mieszka w ruinach

Strasznie mnie siem to spodobało ...

Tigerowa z ruin .......... - ładnie brzmi

A Jeżynowa i Jogodowa są naprawdę śliczne, chociaż jeszcze nie widziałam na żywo


Faktycznie jednak, kociaków zatrzęsienie , jak to o tej porze roku, ale nie można tracić nadziei ...musimy nasze maluchy wyadoptować, bo nie ma innej opcji ...........
Na ten weekend (wyjeżdżam na 3 dni), już załatwiłam opiekę dla całej mojej 10 zwierzaków w domu............

jezu ............ja mam 10 zwierząt ?! NIEMOŻLIWE ....
Na następny .......bo też chyba wyjeżdżam , też coś spróbuje załatwić ....

Jednak 2 lipca wyjeżdżam na dłużej i do tej pory muszę swoje wyadoptować ....bo jak nie ..........to czeka je schron

[Tiger_]

i jeszcze wyszło na to, że Tigerowa mieszka w ruinach

nooo
wyszło
Tigerowa wybacz, to nie Ty jestes z ruin to ta szylkrecia przecież, no juz uspokuj sie dziewczyno


Pixi ja zakręcona jestem od zawsze, a teraz mi sie pogorszyło: upał czy starość Stawiam optymistycznie na upał

A czy Ty pamiętasz cioteczko Ando, że za radą naszej drogiej koleżanki, powinnaś uważać na krążenie i ciśnienie ??????

[Anda]

i jeszcze wyszło na to, że Tigerowa mieszka w ruinach

nooo
wyszło
Tigerowa wybacz, to nie Ty jestes z ruin to ta szylkrecia przecież, no juz uspokuj sie dziewczyno


Pixi ja zakręcona jestem od zawsze, a teraz mi sie pogorszyło: upał czy starość Stawiam optymistycznie na upał

A czy Ty pamiętasz cioteczko Ando, że za radą naszej drogiej koleżanki, powinnaś uważać na krążenie i ciśnienie ??????

Własnie, nie moge uważać, bo mam TZta bez serca.
Może gdybym wiedziała, że kice na tydzień, dwa, to jakos bym go zagadała, a tak to się nie da. Niepotrzebnie obiecywałam jak brałam persię:(
szlag

[kwiatkowa]

Podnoszę maluchy... niestety, z ogłoszeń cisza...