wiesz, wydaje mi się, że to bardzo częste u kotów zabieranych ze schroniska albo z ulicy, że ciągle śpią. tak jakby odsypiają stresy. nie wiem, może się mylę.
powodzenia z uczłowieczaniem Temki to nie jest łatwe, ale daje ogromną satysfakcję, gdy się już uda. wiem, bo przeszłam przez to z moim niewidomym Elmem