Zycie na krawędzi lodówki, już nie, Muszeńka w domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 21:09

Do góry Muszko , lecz nie na lodówkę , tu na kocim forum dumnie noś swą główkę !!! ( bo jesteś śliczną kotką ) :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro cze 20, 2007 21:20

Muszko spokojnej nocy!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 20, 2007 23:08

Muszka, dziś spędziła większośc wieczoru na moich kolanach, pacajac łapą wszytkie przechodzące koty i powarkując na nie. Tak była dzielna, no;) Teraz obserwuje szalającą Billy.
Zastanawiam się, co by było, gdyby Muszka jakby została w schronisku i trafiła tdo boksu z kilkudziesięcioma kotami. Czy w ogóle ktos by wiedział, że zyje? czy ktoś by ją odnalazł w labiryncie kocy, pod którymi by sie pewnie ukrywała, w jakim stresie by żyła, skoro tak bardzo przeżywa jedną Billly? Czy wychodziłaby jeść? czy poddałaby się sama, czy poharatałaby ją inne, bardziej przebojowe koty?
Jeszcze bardziej przerażające jest, ile takich Muszek umiera ze starchu (dosłownie) w różnych miejscach. Czasem lepiej się nie zastanawiać. Wygodniej.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw cze 21, 2007 6:08

Dzień dobry śliczna Muszko !!! Dobrze że zamieniłaś lodówkę na kolana swojej Dużej , a że czasem pacniesz łapką innego kotka ......... to tak dla zabawy żeby sobie nie myślały :D :D . Trzymam za ciebie kciuki koteczko jak i za twoją Dużą i życzę wam miłego dnia !!! :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw cze 21, 2007 7:23

Muszka miała szczęście że ją odnalazłaś i zabrałaś. Ogromne szczęście. Teraz tylko albo AŻ domku jej trzeba :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw cze 21, 2007 10:20

magicmada pisze:Jeszcze bardziej przerażające jest, ile takich Muszek umiera ze starchu (dosłownie) w różnych miejscach. Czasem lepiej się nie zastanawiać. Wygodniej.

:cry: :cry: :cry:

Wczoraj na rowerach z synciem byłam, po śródmieściu jeździliśmy ... nie mogłam nie widzieć przerażonych kocich istnień zmykających przed samochodami i "złotą" młodzieżą z kamienic ... :(

Muszko, :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw cze 21, 2007 11:16

a ja się cieszę, że Muszka paca łapką... może nauczy to pozostałe koty, a szczególnie Billy, respektu...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 21, 2007 18:21

Brawo Muszko, jak widzisz koty nie sa takie strasne. Dała Bozia pazurki? Dała, to trzeba ich używać jeśli jest taka potrzeba :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2007 19:41

Pomogę ci Muszko i szeptnę w twe uszka : lepsza od lodówki jest miękka poduszka , przytul się do Dużej siądź jej na kolanach , niech motorek mruczy do samego rana ................... :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw cze 21, 2007 21:11

Muszko, gdzieś czeka na Ciebie wspaniały domek... Wierzę w to... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw cze 21, 2007 21:18

magicmada pisze:Zastanawiam się, co by było, gdyby Muszka jakby została w schronisku i trafiła tdo boksu z kilkudziesięcioma kotami. Czy w ogóle ktos by wiedział, że zyje? czy ktoś by ją odnalazł w labiryncie kocy, pod którymi by sie pewnie ukrywała, w jakim stresie by żyła, skoro tak bardzo przeżywa jedną Billly? Czy wychodziłaby jeść? czy poddałaby się sama, czy poharatałaby ją inne, bardziej przebojowe koty?
Jeszcze bardziej przerażające jest, ile takich Muszek umiera ze starchu (dosłownie) w różnych miejscach. Czasem lepiej się nie zastanawiać. Wygodniej.


Madziu, byłyśmy dziś z Magiją w schronie - te same odczucia, co zawsze... :( smutek, żal, bezsilność... tyle cudownych kotów, te smutne, małe serduszka, które czujesz pod dłonią, gdy je przytulasz...
sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, co by się z Muszką tam stało
Ty dałaś jej szansę, powolutku wszystko się ułoży, jestem pewna
trzymajcie się dziewczyny, już jest przecież lepiej :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2007 23:02

Dużo kciuków przesyłam dla Muszki !!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt cze 22, 2007 15:02

U nas bez wiekszych zmian, niektórzy się boją, inni straszą, niektórzy przemykają chyłkiem, inni ganiają, niektórzy sa katem a inni ofiarą. Ale paradoksalnie, ne ma tu czerni ani bieli. Kat bywa cudownym przytulastym zwierzakiem, ktory najszczęśliwiej się czuje wtulony w człowieka, ofiara, chwyta zębami, ręke, która ją głaszcze, choć tak naprawdę robi to ze strachu,a nie złości. Błedne koło,moja ulubiona figura geometryczna. :twisted:
A tak zmieniając nastrój , Kat, który własnie lezy mi na kolanch wczoraj tak pilnie doglądał gotowania kurczaka, ma spalone wibrysy z jednej strony. Billy po prostu musis być wszędzie.
Później będą zdjęcia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt cze 22, 2007 20:18

Za tych co straszą lub się ganiają to przemkną chyłkiem lub zalegają , za tych co tracą wibryski swoje siedząc nad garnkiem z Dużą , we dwoje , dla ciebie Muszko , dla ciebie Billy , ślę wam :ok: :ok: w tej właśnie chwili . :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt cze 22, 2007 23:39

Dobranoc Muszko !!! :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości

cron