
Może to nie był wymarzony domek Klusi...
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Agalenora pisze:Tak mi przykro, już miałam nadzieję, że wreszcie się udało...
![]()
Aniu, trzymaj się.
Tak krótko, tak mało cierpliwości...
Przecież zwierzęciu trzeba dać szansę, szczególnie takiemu, jak Kluska
Nie wiem czego ci ludzie się spodziewają
montes pisze:A jak ostatnio widziałam Klunię to była nadzwyczajnie wyluzoowana. Przyszła, łapeczką poprosiła o mizianki i miziałam przez następne 5 sekund koleżankę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 24 gości