


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Narnia pisze:Ale z tego co tutaj widze to prawie wszyscy maja "kota" na punkcie kotów.
Wiara nie można zwariować....
mieszkałam w bloku na 4 piętrze miałam 2 sąsiadki które miały koty wysterylizowane - żadnych zabezpieczeń i nic im sie nie stało - koty nie są takie głupie
Beliowen pisze:[
Narniu, teraz w pelni rozumiem decyzje Saskii.
I trzymam kciuki, zeby Dyzia znalazla dom i ludzi, ktorzy beda mieli "kota" na jej punkcie
Narnia pisze:Beliowen pisze:[
Narniu, teraz w pelni rozumiem decyzje Saskii.
I trzymam kciuki, zeby Dyzia znalazla dom i ludzi, ktorzy beda mieli "kota" na jej punkcie
Ja też jej tego życze ,
Ja owszem lubie koty i inne zwierzątka , ale potrafie też rozmawiać o innych sprawach , i mam kilka poważnych zainteresowań , nie jestem też babą z niespełnionymi zapędami macierzyńskimi która zaspokjaja sobie tą lukę kotamiPrzeczytałam tutaj kilka smutnych historii ,a wczesniej tez chcialam mieć kota , a skoro mam 1 to i wyżywi sie tez i drugi ew 3 .Na pewno miałby u mnie lepiej niż w piwnicy.
![]()
Ale z tego co widze to chyba pójde sobie na rynek i wezme od kogoś z koszyczkaI nikt nie bedzie mnie rozliczał z tego że w miseczce leży "mleczko a nie jajeczko" .
Narnia pisze:Beliowen pisze:[
Narniu, teraz w pelni rozumiem decyzje Saskii.
I trzymam kciuki, zeby Dyzia znalazla dom i ludzi, ktorzy beda mieli "kota" na jej punkcie
Ja też jej tego życze ,
Ja owszem lubie koty i inne zwierzątka , ale potrafie też rozmawiać o innych sprawach , i mam kilka poważnych zainteresowań , nie jestem też babą z niespełnionymi zapędami macierzyńskimi która zaspokjaja sobie tą lukę kotami![]()
Przeczytałam tutaj kilka smutnych historii ,a wczesniej tez chcialam mieć kota , a skoro mam 1 to i wyżywi sie tez i drugi ew 3 .Na pewno miałby u mnie lepiej niż w piwnicy.![]()
Ale z tego co widze to chyba pójde sobie na rynek i wezme od kogoś z koszyczkaI nikt nie bedzie mnie rozliczał z tego że w miseczce leży "mleczko a nie jajeczko" .
Narnia pisze:Mysia i jeszcze jedno , nie przypominam sobie żebym była niezadowolona z tego iż macie wykastrowane koty..... wręcz przeciwniemoże z tyloma osobami rozmawiasz że pomyliły ci sie .........
Mysia pisze:Narnia pisze:Mysia i jeszcze jedno , nie przypominam sobie żebym była niezadowolona z tego iż macie wykastrowane koty..... wręcz przeciwniemoże z tyloma osobami rozmawiasz że pomyliły ci sie .........
Narnio, nie chcę tu cytować Twoich maili, ale pytałaś, czy na pewno wszystkie koty są kastrowane, wspominając, że podobno po kastracji tyją....napisałaś mi też, że jest Ci obojętne, czy kotka, którą dostaniesz będzie po sterylce. A osoby, które do mnie piszą, nigdy mi się nie mylą. Zresztą to dzięki mnie nawiązałaś kontakt z osobą, która rozpatruje Ciebie jako ew. opiekunkę dorosłej kotki, którą ma do adopcji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 16 gości