Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

[Duszek686]

Ja też będę w piątek - jak nie umrę wcześniej od tego żaru - to w środę na dyżurze też coś postaram się zrobić

śliczne zdjęcie Balbinki

[mgska]

W czwartek mam dedline projektu, nad którym akurat pracuję i powinienem zdać pracę.
Jeżeli faktycznie tak będzie, piątek robię sobie wolny i przyjadę.

a jak Gabi, macie jakieś zapytania?

[kalewala]

Łódź - Z A G I N Ę Ł A

W sobotę 01.08.2015 sprzed lecznicy przy Adamieckiego uciekła biało-bura kotka z różowym noskiem. Wystraszona przebiegła przez Rokicińską między bloki w rejonie Gorkiego - Gogola - Wujaka - Ćwiklińskiej.

Kotka nie zna tego terenu - mieszkała na Radogoszczu.

Jest łagodna, ale na pewno wystraszona. Jeśli ktoś ją zobaczy, znajdzie - prosimy o informację - 600 985 675.

[Duszek686]

Łódź - Z A G I N Ę Ł A

W sobotę 01.08.2015 sprzed lecznicy przy Adamieckiego uciekła biało-bura kotka z różowym noskiem. Wystraszona przebiegła przez Rokicińską między bloki w rejonie Gorkiego - Gogola - Wujaka - Ćwiklińskiej.

Kotka nie zna tego terenu - mieszkała na Radogoszczu.

Jest łagodna, ale na pewno wystraszona. Jeśli ktoś ją zobaczy, znajdzie - prosimy o informację - 600 985 675.

udostępniłam na FB

[marta765]

Dyżur spokojny, chociaż gorąco jak w piekle. W szpitaliku spadła roleta a wiatrak był wyłączony.... Masakra. Rozwiesiłam na klatce mokrą poszwe na kołdrę żeby było choć trochę lepiej i to samo na ogólnym na sznurkach kilka mokrych rzeczy.
Krystiana i Anię spotkałam w lecznicy Gabi nie można zaszczepić bo ciągle ma katar. A w ogóle miło było poznać Anię chociaż przelotem bo mój Klakier jest bardzo chory i byłam na kroplowce.

[Krystian C.]

a jak Gabi, macie jakieś zapytania?

Gabi jeszcze pokichuje, nie jakoś strasznie ale pokichuje. Dostała zastrzyk na miejscu i jeden na wynos. Do tego kontynuację cuksów leczniczych.
Zapytań nie było, żadnych.
Ogólnie pociecha, biega wariuje, demoluje wędki morduje piszczące myszki ... teraz molestuje mój pantofel i ... dosłownie jeździ na nim z głową w środku.
Ania znowu zakochana ... marny z nas dom tymczasowy.

Jutro dyżur, trzeba nabrać sił. Spodziewamy się masakrycznej temperatury i duchoty ale mam to samo na co dzień w domu. Okna od południa, nie osłonięte drzewami czy innymi budynkami, jedynie rolety.

[Krystian C.]

Krystiana i Anię spotkałam w lecznicy .... A w ogóle miło było poznać Anię chociaż przelotem bo mój Klakier jest bardzo chory i byłam na kroplowce.

również było miło.
Swoją drogą 3 dni temu dowiedziałem się, że kolega w Tuszynie znalazł małego czarnucha, chłopca. Decyzja była szybka i ostateczna. Po wizycie u weta zostaje na zawsze u kolegi na zawsze i ma na imię BATMAN

[Duszek686]

Krystiana i Anię spotkałam w lecznicy .... A w ogóle miło było poznać Anię chociaż przelotem bo mój Klakier jest bardzo chory i byłam na kroplowce.

również było miło.
Swoją drogą 3 dni temu dowiedziałem się, że kolega w Tuszynie znalazł małego czarnucha, chłopca. Decyzja była szybka i ostateczna. Po wizycie u weta zostaje na zawsze u kolegi na zawsze i ma na imię BATMAN

Krystian - o któej się jutro wybieracie do kociarni? Bo mogę wpaść z gościem - lub gość może wpaść sam - ale to się jeszcze zobaczy

[Krystian C.]

Krystian - o któej się jutro wybieracie do kociarni? Bo mogę wpaść z gościem - lub gość może wpaść sam - ale to się jeszcze zobaczy

o 15.30 odbieram żonę z pracy, pogotowie na Sienkiewicza i musimy przebić się do kociarni. 16.30 najpóźniej będziemy na miejscu.

[mgska]

znalazłam wczoraj w leroy merlin rolety nie przepuszczające światła i ciepła, z powłoką aluminiową, sa grube i solidnie wyglądają. zakupie dzisiaj do szpitalika i podjadę to może zamontujemy.

[mgska]

Marta, a co się Klakierowi dzieje?

[marta765]

No napiszę dziś mu aktualizację- generalnie wymiotuje i ma biegunkę jednocześnie Bardzo schudł teraz dostaje metronidazol dożylnie i kroplówki.
Biedny jest strasznie a wszystko zaczęło się od dwudniowej biegunki i wypadającego tyłeczka Pupa niby zoperowana ale to co teraz się dzieje nie daje nam gwarancji że zaraz znowu będzie cyrk z pupą, no trochę lipny temat do pisania aktualizacji

[dilah]

To jakaś zaraz normalnie, Fabio i Fredek jak mieli załamanie w ciągu dwóch dni wychudli, pomimo apetytu sporego, potem nastąpił brak apetytu kompletnie, współczuję Marta, bo wiem co masz teraz...

[mgska]

To rzeczywiście tak podobnie jak u Ciebie Kasia było z chłopakami, nie?
bidulki
ale wiadomo jak jest tego przyczyna? kupa była badana?

[marta765]

Tu nawet nie da się kupy zbadać bo to woda jest Obstawiamy pierwotniaki .