Baaaaardzo potrzebne kciuki - Znikotek w weekend przeprowadza sie do nowego domu! Domek taki jak chciałam, czyli ludzie-zwierzoluby Chcą kota, którego bedą mogli zagłaskać na smierć Oby Znikot zechciał ...
Martwię sie tylko jego nerkami - czy domek dopilnuje podawania leków ... Na plus - mieszkają kilkaset metrów ode mnie
A z dzisiejszych doniesień z domu Tirki - jest super!
Im bliżej przeprowadzki, tym bardziej się boję Czy dopilnują diety i leków, czy będzie jadł, czy im się nie wymknie gdzies między nogami na zewnątrz ... Ech ... To taki specjalny, niezwykły kot
Chętny domek się nie odezwał - może jeszcze zadzwoni ... I chciałabym, i boję się
Jedno jest pewne - Znikot w garażu dostaje na głowę, zabrany na trochę do pokoju wchodzi na głowę, a jak tylko pojawia sie kot w polu widzenia ma morderstwo w oczach i leci zabić
Troche uzupełniłam zrobione ostatnio ogłoszenie - zmieniłam też adres na łatwiejszy : http://znikotek.gagatki.com/
Czekamy dalej. Jak pisałam wcześniej najlepszy byłby dom tymczasowy bez kotów. Będę wspomagać karmą, opłacać weta. Dam kuwetę, miski, słupek do drapania, zabawki ... Byle tylko nie musiał u mnie siedzieć w garażu