BDT u madie - Plamkowe wieści :)

Madie pisze:(...)Byli wczoraj jedni państwo chętni na kota, ale że zacytuję: " balkon mamy cały czas otwarty, ale nie możemy go osiatkować". 4 wysokie piętro rzecz jasna. Przykre bo fajni są, ale nie oddam nikogo na takie ryzyko.

Takich w ogóle nie zapraszałabym na wizytę :roll:

.Szkoda Twojego czasu,a stosunek do osiatkowań staraj się wybadać wstępnie już przez telefon.

W pokoiku na poddaszu,gdzie była "moja" Gaja z dziećmi jest rzeczywiście morderczo gorąco

Tam przydałby się klimatyzator. Przynajmniej w te afrykańskie upały.

U mnie też zero adopcji. Nie licząc jednego starszego kota,który mi poszedł.
Nie jest fajnie,bo w dodatku idą wakacje :strach:

ja bym tam wiatrak wstawiła, ALE, boję się, że młode się "wkręcą" np łapą w wentylator

Nie ryzykuj.

Wiosenka - najbardziej proludzki kociak. Gotowa do adopcji

Wiosna z Pumą

Puma - też gotowa do adopcji, ciekawska, najszybsza, urządza sobie zakazane ekspedycje

Puma i Plamka

Plamka,

niestety na razie nie nadaje się do adopcji chyba, że do bardzo spokojnego domu, który poświeci jej dużo czasu. Niesmiała kotka, za to bardzo inteligentna. Obiecuję jej lepsze zdjęcia w tym tygodniu zrobić.

Plamka z Wiosną

Rambo.

Generalnie kocham tego kota z całego serca i po cichu miałam nadzieję, że zostanie u mnie. Niestety, nie damy rady. Mimo podjętych wszystkich działań jakie mi do głowy przyszły, poświęceniu mnóstwa środków na feliwaye w cały domu przez ostatnie dwa miesiące, konsultacje z wetem, Rambo terroryzuje moją Leję.

I to niestety nie zabawa, a terror. Rzuca się na nią przy miskach, nie pozwala ze mną spać, atakuje jak ona śpi, gryzie ją do krwi, itd itd. Część to zabaw, ale niestety część to widać że dominacja, a Leja marnieje. Ledwo się rusza z miejsca, żeby mogła spokojnie jeść trzeba stać nad nimi i trzymać Rambo. Biedna do wszystkich kotów zawsze taka groźna, ale małemy łobuzowi się nie odwija i na wszystko mu wolno.

Niestety Megi też się dostaje. Ale ona potrafi go ustawić. Z kocurami kłopotu nie ma.

Rambuś więc szuka domu.,

Plamka jest śliczna :1luvu:

A nie myślałaś może,żeby ją wyadoptować z którymś z rodzeństwa w dwupaku? Wydawałam tak kiedyś strachulce i było im raźniej .Strachulec chował się w cieniu brata,ale pozwalało mu to funkcjonować,naśladował odważniejszego itd.
Rambo zdecydowanie do pilnej adopcji w obliczu terroryzowania

Też miałam kiedyś takiego gryzulca dominatora. Idealny materiał na jedynaka. Inaczej nie ryzykowałabym zwrotem z adopcji.

No i rozczulające zdjęcie z sunią :1luvu:

Myślałam, żeby dwupak, ale często o dwupak trudno.

Generalnie jestem bardzo zdziwiona tym co się z Plamką stało. Miesiąc temu to był najodwaznieszy i najbardziej miziasty kot z całej 3-jki. Ale miesiąc prawie mnie nie było w domu. Opiekowali się Brat i Kolega a oni tylko kuweta, żarcie, 15 minut z zegarkiem ( bo poprosiłam,żeby minimum dziennie 15) siedzenia w pokoju i do swoich zadań. Kota po prostu zdziczała. Wszystko do odwrócenia.

Co do Rambo to on nie atakuje wiekszych od siebie, czuje mores. Ale dziewczyny leje jak chce. Dodam że został wykastrowany jako kocię więc to raczej nie hormony. W ogóle on ma ADHD całe noce odwala takie harce że budzi wszystkich w domu. Ale to akurat nasza wina bo dajemy mu spać w ciągu dnia, mało kto się z nim bawi, a on potem nadrabia

Madie,jest promocja w sklepie .Za 20szt Convalescenta ,wliczając oferowany bon zniżkowy wyszło mi po 5,9zł za saszetkę Conva.
Może też coś potrzebujesz zamówić:
viewtopic.php?f=8&t=104736&p=12023002#p12023002

Wieści więcej niż dobre. Nie licząc naprawdę debilnych telefonów, z których można by książkę złożyć...

Puma i Wiosenka pojechały dziś do wspólnego domu

)) Wczoraj mieliśmy pozytywną wizytę przedadopcyjną (zabezpieczone okna), dziś Państwo kupili żwirek, karmę, drapaczki półeczki do skakania i dziewczyny pojechały na Nowy Świat

Wizytę poadopcyjną zrobimy sobie pod koniec lipca. Jestem bardzo zadowolona.

Do adopcji czekają Plamka, Gaja i Rambuś. Jutro Gaja idzie na kontrolę po sterylizacji a Plamka na 2 szczepienie.

Dodam jeszcze, że Państwo od Wiosenki i Pumy bardzo się zastanawiali nad 3 kotem, ale sama im poradziłam żeby się wstrzymali, bo będą mieli sporo roboty i z tymi dwiema dziewczynami (państwu było żal, że tylko jednego malucha zostawiają). Nie chciałam im wciskać dodatkowo Plamki, która swoją drogą w tym tygodniu ma wizytę przedadopcyjną

Super

Gratuluję i zazdroszczę

Małym kociakom zawsze łatwiej

Zobaczymy jak z Gajusią pójdzie, to taki cudowny kot. Niestety wyglada na to ze na razie nadaje się tylko na jedynaczkę i to koniecznie z zabezpieczonymi oknami/balkonem. Za to spokojnie może iść do dzieci, nawet tych małych

Gaja. Gajce trudno zrobić zdjęcia (można to ująć w ogłoszeniu) bo jak tylko widzi człowieka od razu się łasi i skacze na kolana:

Gaja z Plamką

Kotka powinna iść do domu bez żadnych zwierząt(!), natomiast nawet najmniejsze dzieci są przy niej bezpieczne.

BDT u madie - Plamkowe wieści :)

Kto przegląda forum