Tak, Nika ma domek i to super viewtopic.php?f=46&t=158540.Jutro o tej porze będzie już w drodze, a wczesnym popołudniem powinna już bawić się z Pafnucym.
Przyniosłam kotom trochę perzu, słyszałam, że to przysmak

Wczoraj zauważyłam jedną rzecz.Kotki lubią się bawić takimi piłeczkami ze sztucznego futerka.Nika nosiła taką w zębach i przynosiła mi pod nogi


P.Iza zrobiła kilka zdjęć Kubusiowi i Tusi.
Kubuś wygląda tak.Ma różowy nosek


Tusia często leży na łóżku p.Izy, czasem śpi z p.Izą.Kubuś nie, ale tak na chwilę dlaczego nie?


P.Iza bardzo kocha te kotki.Zna je od urodzenia.Kubuś był od zawsze miziasty, przychodził do niej i siedział na kolanach, domagał się głasków.Mamy wyrzuty sumienia, że nie złapałyśmy go wcześniej, ale kto mógł przewidzieć? Teraz jest kotkiem przestraszonym, nieufnym.Nic dziwnego, sporo przeszedł, naprawdę.Musi mieć czas.