Jest trochę ryzyko w dawaniu mięsa. Wetka mówi, że białko też nadwyręża nerki, a alusal nie rozwiązuje tego problemu. Poza tym obawiam się, że Kubuś jak zasmakuje teraz mięsa to obrzydnie mu jedzenie nerkowe.
Nawet jeśli no nie jest pnn, to np. brak nawadniania przez jeden dzień i już jest efekt. Kotek zaczyna naprawdę dużo siusiać i wracają objawy sprzed diagnozy.
Kubuś rzeczywiście bawi się przepięknie:) Jest cudownym, radosnym kotkiem:) Mimo, że wygląda jak weteran wojenny, codziennie słyszy od klientów sklepu, że jest piękny

A tutaj Kubulek wygląda sobie przez okno, razem z kumplem Dakarem:

Shot at 2012-06-23

Shot at 2012-06-23