» Wto sty 26, 2010 18:18
Re: Dymny, 9 mies., słodki jak Karmel już nie szuka domu!! :-))
Fot nie będzie, ale wieści są takie:
24 grudnia 2010 r.
"Pełnych radości, pełnych miłości i nadziei Świąt, oraz wszelkiej pomyślności, szczęścia i spokoju w Nowym Roku życzy Kasia z synami oraz z kotami"
19 stycznia 2010 r.
"A dziękuję u nas wszystko ok. Karmelek rośnie jak na drożdżach. Je niesamowite ilości i jest czasami już nie Karmelkiem tylko Kulą. Natomiast nasz starszy kot, po przybyciu do nas Karmelka wyskubała/wylizał sobie się gdzie tylko mógł chyba ze stresu. Był puchatym kotem a teraz jest prawie łysy po bokach i na łapach. Poszłam z nim do lekarza i dostała jakieś witaminy i sama nie wiem jeszcze co, żeby włosy mu odrosły. Ale dajemy radę.
Pozdrawiam
Katarzyna, też z synami i kotami"