Witam
mam nareszcie wyniki jesli chodzi o Szacha - wiem już na pewno że nie był to FIP ani żadna inna choroba zakaźna, nie ma więc żadnego zagrożenia dla drugiego malucha Mata-Szarusia, ani też dla moich rezydentów.
Szach miał niewydolność naczyniowo-krążeniową czego pierwszym objawem była niewydolność wchłaniania chłonki, gdyby żył, rozwinął by mu się chłoniak który by go też zabił. Tak czy siak - choroba tkwiła w nim i musiała skończyć się tak, jak się skończyła.
Mam ciągle w pamięci to radosne kociątko i zawsze bedzie mi żal że tak krótko mógł cieszyć się zyciem.
Jednak też odetchnęłam z ulgą że to nie choroba zakaźna, że Mat ma pełną szansę na długie i zdrowe życie.
Szukamy dla niego
najlepszego domku, ze szczególnym naciskiem na to słowo

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!