Ana- małe jest piękne- ma wspaniały domek u feryenne

[Kociara82]

wybaczcie, ze tak wtrace sie z innej beczki nieco: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95683

[La.heureuse.chatte]

Zaznaczam wątek i będę Was teraz podglądac
Pozdrowienia dla Feryenne i kocianki

Karolina

[Kociara82]

Zaznaczam wątek

co ty, kocur? Watek to nie teren, zaznaczac nie trzeba, tylko odwiedzac

i będę Was teraz podglądac

ratunku!Zboczeniec <lol>:wink:

a na powaznie: kicia na pewno sie ucieszy, ze tyle osob odiwedza jej watek i wciaz sicagaja tu nowi hopsiam

[Kociara82]

jak sie miewa koci urwis?

[feryenne]

Dziękujemy bardzo za wszystkie pozdrowienia

8O co zrobila ta mala psotnica?

Nie zrobiła, a co ciągle robi
Rozrabia okrutnie
Kwiatki wszystkie trzeba było wynieść do pokoju, gdzie kicia raczej nie jest wpuszczana, podobnie wszystkie rzeczy z niższych półek regału (dosłownie wszystko: nawet jak leżała samotna kartka papieru, to też musiała byc zrzucona), po podłodze się walają jej zabawki i wszystko, co tylko zapomnę schować. Na kanapie jest kapa i poducha - poduchę ściąga średnio w 3s. po jej ponownym położeniu, kapa zajmuje jej niewiele dłużej
Włazi nawet na regał z ksiązkami, wskakuje na półkę, chowa się za książkami i wypycha je.
To tak tylko parę przykładów - uhhh, rozrabiara straszna

Nie wiem tylko dlaczego mnie tak ciągle gryzie Z nudów czy co?

[Justa&Zwierzaki]

Na pewno na nude to nie nazekasz a z tym gryzieniam to moze feliway zaistalować lub dużo sie z nia bawić ...

[Kociara82]

widocznie uwaza cie za bardzo smakowity kasek, dlatego tak cie gryzie ja mysle, ze to moze byc zabawa

[Kociara82]

i przypomne o sobie: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95683

[Petka]

Tak sobie zaglądam i pozdrawiam

[Kociara82]

jak tam nasze male kochane mru mru sie miewa? Moze jakies fotki?

[Kociara82]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4666152#4666152 bazarek na kociaki z hoteliku, zapraszam

[Petka]

Zaglądam.... ciekawa jestem jak się macie.

[Kociara82]

ja tez. Co u Aneczki?

[feryenne]

Kicia się urlopowała
Znaczy się ja się urlopowałam, ale przy okazji ona też - siedziała dwa tygodnie u moich rodziców.
Z doniesień:
podobno początkowo trochę się bała i bunkrowała w wersalce (była tam ze mną wcześniej tylko raz (u rodziców, nie w wersalce)), ale bardzo szybko doszła do siebie, czyli pokazała mega-rozrabiarę I biegała jak szalona za zabawkami robionymi przez rodziców
Aaaa, i podobno pokazała charakterek: godzina piąta rano to jest czas na pieszczotki i już!

Jutro po nią jadę.

[Kociara82]

zwariowana miziula Mnostwo glaskow i caluskow dla slicznotki