Kielce-ranny kociak po amputacji łapki znalazł swój domek :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 7:46

Fiono, co u Aniczka...?

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Śro cze 24, 2009 16:52

Głaski dla Aniczka? Czy domek cały czas czeka?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw cze 25, 2009 19:54

Dama Ya pisze:Głaski dla Aniczka? Czy domek cały czas czeka?


Domek stale czeka, tylko to jeszcze tyle czasu :(

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Pt cze 26, 2009 1:47

Aniczek ma się świetnie i w sobotę umówiłam go na odjajczanie :wink:
Bo pod ogonkiem juz wyrosło co tzeba :oops:

Znalazł się wspanialy domek bardzo poważnie zainteresowany Anikiem.
Domek jest w okolicach Łodzi.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt cze 26, 2009 7:57

Znalazł się wspanialy domek bardzo poważnie zainteresowany Anikiem.
Domek jest w okolicach Łodzi.[/quote]

Wielkie uklony dla potencjalnego domku...

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Nie cze 28, 2009 16:05

Aniczek wczoraj miał odjajczanie. Dzielnie przezył wszystko :) Wieczorem juz szalala jakby nic się nie stało 8)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lip 06, 2009 7:32

slyszalam ( czytalam) ze jest dom dla Aniczka
napisz cos wiecej Fiona jak znajdziesz czas bo ciekawa jestem jak kocurek

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pon lip 06, 2009 8:55

Czy Anik jest juz w nowym domku? w innym jakims watku obilo mi sie o oczy, ze w niedziele mial jechac? Jak sie chlopak miewa?

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Wto lip 07, 2009 10:02

wiem z eanik ma domek jak z bajki od Fiony:))
ale nic wiecej nie wiem

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Wto lip 07, 2009 10:04

jak bedziesz Aniu miala jakies info to pisz bo jestem strasznie ciekawa:) a wiem, ze Fiona mega zajeta.

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Wto lip 07, 2009 12:05

wiem tylko ze Ilona byla naprawde zadowolona z domku do ktorego Anik trafil
i o ile sie nie pomylilam, chyba bedzie tu sie domek odzywal
tylko nie ma linka narazie czy jakos tak:)

domku?

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Wto lip 07, 2009 12:06

zatem z niecierpliwoscia wyczekuje na informacje od nowego domku:)

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Czw lip 09, 2009 14:13

Aniczek znalazł na prawde świetny domek u bardzo zwierzatkowej rodziny. Nowy domek sam przyjechał po Anika w niedziele. Państwo z rewelacyjnym podejściem do zwierząt. Anik, ktory zazwyczaj reagował paniką na obcych, nowej Pani dał się bez problemu wziąć na rece i wymiziać.
Wyslę rodzinie Anika zaproszenia na watek i mam nadzieje, ze niebawem się tu pojawią.

Oczywiście bardzo serdecznie dziękuje Femce, która przeprowadziła wizyte przedadopcyjna w domku dla Aniczka :love:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt lip 10, 2009 19:32

Dobry wieczor,
Jestesmy nowym domkiem Anika, ktory - przepraszamy bardzo, ale - nie nazywa sie juz Anik... Teraz nosi dumne imie Pirat :) bo piraci czesto tracili konczyne, a nie przeszkadzalo im to prowadzic barwnego zycia, cieszyli sie zwykle szacunkiem kompanow a niektorzy przechodzili nawet do legendy! Wiem, ze imie bylo na czesc wolontariuszki p.Ani i bardzo bardzo dziekujemy - ale, prosze wybaczyc - moi mężczyzni (maz i 11 letni syn) uparli sie, iz nie jest to imie dla faceta :(
Pierwszy dzien, a wlasciwie wieczor nie byl fajny - Anik/Pirat siedzial w kacie pod biurkiem w sypialni i podejrzliwie ogladal otaczajacy go swiat. Uspokoil go widok glaskanych innych kotow (mamy jeszcze 2 kocurki i kicie), ale i tak jesc poszedl dopiero pozno w nocy, a kupe zrobil pod biurkiem... Na szczescie potem bylo juz tylko lepiej - na drugi dzien dal sie przekonac do spania na kanapie (pewnie pachniala kotami, bo inne tez lubia tam spac), a od trzeciego zaczal sie bawic - zwlaszcza podoba mu zwisajacy elastyczny sznurek zaczepiony pod sufitem specjalnie dla kotow :) Ozywia sie zdecydowanie pod wieczor i wtedy zaczyna harce. Kiedy to pisze nasz Piracik - czyli Anik lazi mi po biurku i ociera o monitor. Mamy juz zaliczone glaskanie po łepku i mizianie za uszkiem, ale etap siedzenia na kolanach jeszcze przed nami... chyba udalo mi go przekupic gotowana piersia z kurczaka :) Ciagle jest nieufny, reaguje kuleniem sie kiedy ktos wejdzie do pokoju i niepokoja go dziwne odglosy typu trzasniecie drzwiami, ale z drugiej strony z duzym zaineresowaniem, kawalek po kawalku zwiedza nasz dom. Z pozostalymi kociami nie sa jeszcze w wielkiej zazylosci ale tez nie fucza na siebie nawzajem i nawet jedza juz w jednym miejscu... Chyba idzie w dobra strone, prawda?

Jeszcze raz dziekuje wszystkim, ktorzy przyczynili sie do uratowania mu zycia, leczyli itd to dzieki Wam mamy w domu dodatkowy powod do usmiechu, a moje dzieci moga uczyc sie od malego kocurka checi zycia i pokonywania barier...
Serdecznie wszystkie te osoby pozdrawiam, a zwlaszcza p.Ilone
:D

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 10, 2009 20:04

Witam nowy domek Anika, czyli Pirata ;)
Proszę pogłaskać ode mnie tego gryzonia 8)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości