Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
magu pisze:Witajcie Kochane... Kluseczka ma już zdjęte szwy... oczko naprawdę ładnie się zrosło... niestety mała tak się wyrywała, że musiała dostać zastrzyk uspokajający, by spokojnie można było szwy zdjąć... przy okazji wet porządnie wyczyścił kici uszy... dostałyśmy kropelki do uszu, by ostatecznie pozbyć się świerzba... Kluseczka czuje się bardzo dobrze... teraz śpi... ma jeszcze trochę powiększone węzły chłonne na szyi, ale wet uspokaja, że to dlatego, że jeszcze niewiele czasu minęło od zabiegu... wet mówi, że kotek już gotowy do adopcji... dziś wieczorem wstawię fotki... pozdrawiam serdecznie wszystkie cioteczki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości