Dziewczyny, przepraszam- Jerzyk zachorowal

Nie wiem co sie dzieje, przestal jesc, pojawila sie sraczusia i moj bidulek siedzi sobie gdzies w kaciku (nie przychodzi do lozka, trzyma sie z boku)

Dzisiaj jade z nim na szczegolowe badania, ale boje sie strasznie!!!!!!!!!!!!!!!!! To bardzo delikatny kocio, po bardzo ciezkich przejsciach i skrajnym wycienczeniu. Ale jest juz u mnie 3 lata i do tej pory zawsze byl nadwrazliwy, ale powaznie nie chorowal...
Liseczko, wybacz ze pisze w Twoim watku o ognistym Jerzyku, ale strasznie sie martwie
Lisia nabrala odrobine cialka, co jeszcze bardziej podkresla jej urode

Nadal strasznie wybrzydza przy jedzeniu, chyba postanowila puscic mnie z torbami

Ale to co lubi zjada slicznie, a dodatkowo wspomagam ja calo-petem

No i Kolnierzyk do znudzenia

Jest przeslodka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!