
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
seja pisze:tia...ażebyście zobaczyły jak ona pięknie się po firance wspina na parapet... tak do siebie doszła , że szaleje strasznie, biega ,skacze , spada...szaleństwo totalne!!a potem się położy i oczyma niewiniątka patrzy tak jakby nie sfroterowała firanki...
Niedługo czeka ją kąpiel!! Narazie bardzo odważna jest. Niczego się nie boi...nawet moich kotów...Minię ukochała najbardziej...atakowała ją z każdej strony, a że ona grubas i z koordynacją już na bakier to miała używanie...podbiegała do niej z tyłu, tak że przednimi łapami jej dotknęła, po czym odskakiwała i uciekała nim Minia zdążyła zareagowaćz mamą miałyśmy taki ubaw z Mini i jej zdegustowania
także Maciejka to diabeł wcielony
a rozgadana teraz chodzi za mną i coś czasem do mnie gada
albo sama do siebie coś popiskuje
brykająca krówka
m&j pisze:próbowałam męża urobić chociaż na tą niebieską ale nic z tegotzn ma swoje warunki których ja spełnić nie umiem
my mamy od miesiąca nową kicię Calineczkę i niestety jest kongo, nasz rezydent kompletnie jej nie akceptuje i żyjemy na zamkniętych pokojach, powiedział, że dopóki nie zintegruje naszych kotów żadnych tymczasów nie będzie
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 14 gości