Czekoladowe puchatki-Funia już nie szuka:)Kocurki w domkach!

[kochajaca_kociska]

no i jak tam?? kociasta juz w domku??

[Kaprys2004]

Narazie jeden niestety

szkoda

Dajmy Kasi czas
Może kiedyś..? Jak już będzie wiedziała co i jak z kotami

To, że na razie nie chce drugiego kotka świadczy o jej poważnym stosunku do kociego życia, za które chce wziąć odpowiedzialność..

Rozumiem Kasi strach, bo do dzisiaj pamiętam żaby w brzuchu, kiedy w 1992 r. zdecydowałam się zabrać małe kociątko z działek.. Moja rodzina nie za bardzo była przekonana, że dobrze czynię, co wzmagało mój strach przed wspólnym życiem z istotą, której specyfiki nie znam Przez wiele lat miałam psa, wychowywałam się z nim od 5 roku życia. Z kotami nigdy nie miałam do czynienia i nie wiedziałam o nich nic, oprócz tego, że istnieją, czasem mruczą, a czasem fukają..

Kasia, będzie dobrze!!!
Jakby co, jesteśmy obok, a w dodatku.. ja przyjmuję reklamacje

[Kaprys2004]

no i jak tam?? kociasta juz w domku??

Jest

Wczorajsza, pierwsza noc była cieżka, bo jeden z młodzieńców szczególnie uczulił się na obcy zapach Funi i biegał za nią przez całą noc. Niby bawili się, ale i fukali, więc nie była to najlepsza noc w życiu Funi.

Na wczorajszy dzień zamknęłam ją w osobnym pokoju z jedzeniem i kuwetą, żeby odsapnęła od obcych naburmuszonych kotów i nasiąkła naszym zapachem. Efekt był taki, że wypuszczona po moim powrocie z pracy nie wzbudzała już sensacji, tylko bawili się i biegali z najmłodszym domownikiem jak szaleni i walczyli piszcząc i warcząc (naprawdę w zabawie)

A noc była wręcz nudna

Trzymajcie kciuki za dwie dziewczyny, bo ten dzień być może zmieni ich życie Dzisiaj Funia jedzie się pokazać Kasi i być może już ze sobą zostaną

[kachna8403]

Maluszek już u mnie:) Ja sobie pisze i słyszę jak wyczołguje się z kryjówki w drugim pokoju:)
Wkrótce dłuższa relacja!
Dziękuję Aniu za wyprawkę!!

[Kaprys2004]

Kasia mnie ubiegła i to z konkretami

A ja chciałam po prostu napisać, że jestem BARDZO, BARDZO DOBREJ MYŚLI co do przyszłości Funi (niezależnie od jej przyszłego imienia)

Nie wiem jak to się dzieje, ale nieba są mi po prostu wielce łaskawe, bo do tej pory spotkałam samych cudownych ludzi, którym bez najmniejszych zastrzeżeń oddałam kiciaki..

Dzisiaj kolejny raz.. Choć ogromnie przykro mi się było rozstawać z Małą (Kasia widziała, choć uronionych łez nie ), to z wielką radością powierzyłam ją tak świetnej osobie, ciepłej, uroczej, mądrej.

Aniu, nie martw się, nasza Funia jest w naprawdę dobrych rękach

Kasiu, bardzo dziękuję za wszystko!

[kochajaca_kociska]

alez sie ciesze,ze kociakom jest fajnie u Was tylko tak dalej, tak trzymac

[m&s]

Maluszek już u mnie:) Ja sobie pisze i słyszę jak wyczołguje się z kryjówki w drugim pokoju:)
Wkrótce dłuższa relacja!
Dziękuję Aniu za wyprawkę!!

....mam ambiwalencję uczuć..... ale coż tak bywa w życiu ludzko-zwierzęcym.....

wyprawka....to były akcesoria Funi, więc sama rozumiesz, prawo własności przede wszystkim , a tak trochę poważniej, to dbaj o nią i kochaj ją moooooocno...

ps.
rób jej zdjęcia i pokazuj nam, bo moje duże dziecko bardzo

[kochajaca_kociska]

o tak!! duzo zdjec!! uwielbiam ogladac szczesliwe kociaki!!

[Kaprys2004]

Biedna Mania

Kasiu, musisz ją pocieszyć fotami szczęśliwego pysia!
Anię i mnie też

[kachna8403]

Narazie pysio schował się gdzieś i nie chce wyjść. W nocy nieźle rozrabiał za to:) słyszałam jak buszuje w kuchni i się nie pomyliłam. Pościągane obruski i wygrzebywanie ziemi z kwiatków:P Trudno mi ją będzie do siebie przekonać, no ale poczekamy zobaczymy:)

[kachna8403]

Wygłaskałam ją, złapałam i wygłaskałam:) aaaa już wiem że kicia napewno potrafi korzystać z kuwety

ps. obudziłam się dziś cała podrapana, ale przez siebie, swędzi mnie skóra, uspokójcie mnie i napiszcie że to nie przez malutką:)

[m&s]

Wygłaskałam ją, złapałam i wygłaskałam:) aaaa już wiem że kicia napewno potrafi korzystać z kuwety

....no jasne, że potrafi dostałaś cywilizowanego i czystego kota

ps. obudziłam się dziś cała podrapana, ale przez siebie, swędzi mnie skóra, uspokójcie mnie i napiszcie że to nie przez malutką:)

...czy Ty Kasiu nie jesteż przypadkiem alergikiem

[Kaprys2004]

Kasiu,

mnie nie przyszło do głowy, żeby zapytać Cię czy nie masz alergii na koty i ew. żebyś zrobiła testy przed jej wzięciem..

Obawiam się, że może to być alergia, przy której wywalanie ziemi z kwiatków (dlaczego ona to robi u Ciebie??) jest niczym..

Zadzwonię i coś ustalimy..

[m&s]

to ja wstawię zdjęcia Funi:)

z zaskoczenia:




...taak piękny ma ogon

[kachna8403]

mruczas z niej straszliwy:)