mirka_t pisze:Jęczy za tym surowym mięsem z kurczaka i jęczy. Może też być Kozą, bo uparcie nie chce sama jeść suchego czy mokrego jedzenia dla kotów.
Koty chore albo rekonwalescenci przeważnie chetnie jedzą surowe mięso, ale potem im przechodzi.
Może była karmiona tylko surowym mięsem kiedyś.
Albo może nie toleruje jakichś składników kociej karmy.
Moja Rysia potrafi symulować chorobę i wymiotować śliną dzień i noc aby dostać surowe mięso.
Ale oprócz tego, jak bardzo zgłodnieje to już teraz je suche, ale tylko takie bez kukurydzy i pszenicy, czyli pewien rodzaj PurinyChow(kurczak +indyk), Orijen i Acanę, a także wołowy mokry Renal. I nic innego. RC(i żadnej innej najlepszej z kukurydzą i pszenicą) nawet nie liźnie-woli nie jeść parę dni.
Przedtem, jak musiała przez pewien czas jeść co dostała, wymiotowała, miała wielki brzuch i była podejrzewana o bardzo zaawansowaną ciążę.
A jeszcze przedtem mieszkała w ZOO i dostawała do jedzenia najlepsze kąski surowej wołowiny ponoć...