» Pon wrz 03, 2007 10:31
Jeśli ktoś stwierdza FIP na podstawie zachowania kota, bez odpowiednich badań to zbaczy, że nie wie co jest grane. Jest w Warszawie profesor od zakaźnych chorób, może z nim Małgosia powinna się skonsultować. Przede wszystkim dokadne badania krw. Oto zestaw badań, które robiłam mojej kotce jak nie udało mi się uratować Tygryska ( najprawdopodobniej anemia zakaźna, ale też nie wiedzieli co mu jest) a jeden wet twierdził, że moja kotka jest zdrowa, a ja dokładnie tak jak Wy czułam, że coś złego zacyzna się dziać. Znalazłam innego weta, który nie zlekceważył sprawy. Opisałam mu sytuację, zrobiliśmy badania i leczyliśmy kotkę, bo oczywiście była chora.
Cytuję fragment maila od mojego weterynarza, z zestawem badań:
"W Paśtwa przypadku postąpił bym następująco.
1.) Pobranie krwi i wykonanie testu Coombsa
2.)Badanie morfologii i biochemi krwi w celu sprawdzenia nerek, wątroby,:
Gpt. GGtp, mocznik, kreatynina, fosfataza alkaiczna, białko całowite, sód, potas,
3.)Badanie w kierunku białaczki i aids kociego.
4.) Jeśli chodzi o Fip to jest sens robić takie badanie jak było wykonane u tego kota który już nie żyje, ponieważ było ono robione metodą immunofluorescencji i wykonane były uzupełniające oznaczenia."