


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Nie ma sprawy;-)chociaz jaks czasu ostatnio ocraz mniejdorcia44 pisze:Bielucha dawałam,ale nie był zachwycony ,więc raz czy dwa razy zjadł i nie dawałam ,kurczaki a Kropcia następny tydzien antybityk ,teraz Synoluxniby dobrze a jednak nie....Ki djabeł te oczka opanował,zaczynam sie martwić ,chociaż moje wetka mnie pociesza ,ale jak wiesz co leczyć to jest łatwiej.Mizianki dla Misiaczka i Trzym sie Misiu i nie dawaj chorobie,Kropcia wychoruje za ciebie
tfutfutfu
Małgosiu dziękuje że piszesz .
I jak tam kropka?My do weta jutro, ale ja poprawy nie widze w ogole;-(mam wrazenie nawet zejest gorzej, jakby ta detromecyna drazniła dodatkowodorcia44 pisze:Bielucha dawałam,ale nie był zachwycony ,więc raz czy dwa razy zjadł i nie dawałam ,kurczaki a Kropcia następny tydzien antybityk ,teraz Synoluxniby dobrze a jednak nie....Ki djabeł te oczka opanował,zaczynam sie martwić ,chociaż moje wetka mnie pociesza ,ale jak wiesz co leczyć to jest łatwiej.Mizianki dla Misiaczka i Trzym sie Misiu i nie dawaj chorobie,Kropcia wychoruje za ciebie
tfutfutfu
Małgosiu dziękuje że piszesz .
Nie wiem, ale chyba cos nie tak z ta mascia?Jutro poprosze o zrobienie wymazu i zbadanie.Misio szaleje na całego. Ma wieczorny rytuał wygniatania, no i spi wtulony w moja szyje. Prawde mowiac chodze niewyspana, bo boje sie ruszycdorcia44 pisze:To mnie zasmuciłaś,co się dzieje ,zle dobrany lek czy coKropci katar nie mija, niby jest dobrze ,czysto ,bez goraczki ,tylko kicha ,nadżerki poschodziły,gardziołko lekko rozpulchnione , leczymy daklej ,mała szaleje jak to mały kociak.Może u Misia zupelnie co innego jest,ale podobno KK może tylko w oczy wejść, ja już sama nie wiem ,pisz Małgosiu ale poprosze dobre wieści
A jak sie zachowuje
oprócz okazywanej miłości
![]()
Własciwie dobrze. Mamy zmienione krople, bo to podobo Chlamyndia, oczy lepiej. Dzisiaj kupiłam zwirek Trixi wiec mam nadzieje, ze fakt iz sie nie pyli tez pomoze. Mamy preparat do kapieli, bo ten wet tez stwierdził nadkazenie grzybiczne noskadorcia44 pisze:Aż boje sie zadać to pytanie - Misiu jak![]()
Misu szaleje na całego. Nie pisałam bo mi znowu neostrada siadładorcia44 pisze:Małgosiu ,przykro mi że tak wyszło,mam nadzieje że to szybciutko minie ,biedny Misio tyle musi sie męczyć ,ciągle ma pod górke,wiem że że twoja miłość i cierpliwość o dbałości nie wspomne pomogą malentasowi w miare łagodnie wszystko przejść, trzymam kciuki za zdrowie maluszka i za ciebie bo wiem że Misiak nie mógł trafić lepiej.
MałgorzataP pisze:... Wymyslił sobie, ze bedzie atakowal sutki lezacej Urki, a biedna Urka ma zakazane warczec na Misia, to lezała jak ta krowa
Ja warczałam, ale jak ja to musiało bolec, on ma zeby jak igiełki. Na pazury jej tez poluje.Fraszka pisze:MałgorzataP pisze:... Wymyslił sobie, ze bedzie atakowal sutki lezacej Urki, a biedna Urka ma zakazane warczec na Misia, to lezała jak ta krowa
Zatem Ty musiałaś zacząć warczeć...![]()
![]()
Fajnie, że wszystko w porządku, wymiziaj Misia i Urkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości