Aniu, wiem jak możesz się teraz martwić, ale pamiętaj że kociaste wiedzą, kiedy już są u siebie. Skoro Państwo rozumieją potrzeby kota to jest to najlesze wyjście. Klunia u swoich ludzi zadomowi się pewnie szybciej niż podejrzewasz. Wiosna a Klusia rozmarzona
"Mam dobra nowinkę. Klusia wyszła z pod wanny, poszła na parapet i weszla do miękkiej budki z gąbki no takiej typowo kociej. I tam na razie sobie siedzi, nikt jej nie wyjmuje na siłę i nie straszy. Jest dzielna, nie płacze tylko nieufna. Ale po paru dniach zrozumie, że nikt jej tu nie skrzywdzi.
Jeszcze nie jadła, myślę, że to kwestia czasu. Kuwetki też jeszcze nie odwiedzila. Zaraz ją wezmę troszkę na rączki i ponoszę żeby jej smutno nie bylo. Na bieżąco będę informować o nowinkach i stanie psychicznym Klusi."
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
"Teraz też była dłuuugo na rączkach, aż jej się znudziło i poszła do budki na parapecik, wcześniej zwiedzając parę kątków w pokoju. Jak dostane umowę to spróbuję ją wypełnić, ale nie obiecuję, że mi się to uda, ponieważ ja mam problemy ze zwykłym logowaniem do forum itp. To mój 1 komputerek. Ja wolę papier to pewniejsze. Jak mi się nie pokaże to ze mnie taka pusta klapa jest. O 12.45wychodze do pracy wcześniej pieska wyprowadzę i polecę na 3 godzinki i wrócę do mojego Zwierzyńca. Jak wrócę to otworzę jej mus gomueta jak zapachnie to może zje.
Koty zawsze lubiły być brane na ręce przeze mnie.
Uwaga! Klusia je chrupki włożone do budki. Jestem zaskoczona i pod jej urokiem."
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Nie było mnie na forum 2 dni, a tu takie cudowne wieści. Strasznie się cieszę, że Klusię wzięła taka miła, mądra osoba...Klusia na pewno będzie tam szczęśliwa
Bardzo się cieszę, wieści z nowego domku są bardzo miłe i obiecujące, ale muszę cichutko przypomnieć, że to na razie próba....
Klusia musi zdecydować czy zostaje - i domek, i ja bardzo tego chcemy, ale to ona decyduje.
Więc na razie czekamy, domek cudownie ją przyzwyczaja do siebie, spokojnie, delikatnie, nic na siłę - Klusia się powoli przełamuje, obserwujemy....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Klusia wróciła w piątek - dwa razy zrobiła kupkę, jak pies szczeknął.....
Pani nie chciala dalej jej stresować ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/