Adopcje z Koterii. Co chwila nowe koty...

[Adopcje z Koterii]

Edit: Ma ds

Oto sześciomiesięczna Józia:



Józia trafiła dziś na zabieg Koterii z miejscowości oddalonej od Warszawy o jakieś 30 km. Razem z innymi kotami zamieszkuje drewutnię, do której co tydzień jeździ Pani Dorota. Rozsypuje im pół worka karmy, wymienia wodę i niestety nic więcej dla nich zrobić nie może.
To, że razem z dwiema siostrami (również do adopcji - będą kolejno ogłaszane na naszym fanpage’u) trafiła do Ośrodka, jest dla niej szansą. Szansą na nowe, lepsze życie. Kotka ma około 6 miesięcy i to będzie jej pierwsza zima. Serce by nam pękło, gdyby musiała wrócić w dotychczasowe miejsce, bo kociczka jest prześmieszna, bardzo kontaktowa. Najchętniej cały czas byłaby noszona na rękach, jej mruczenie słychać już z dużej odległości. W kontakcie z psami nie ma większego problemu.
Nie mamy innego wyjścia, jak znaleźć jej dom!

Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub poprzez formularz Gumtree
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1397

[Adopcje z Koterii]

Ma ds

Dynamiczna Nutka:



Nutka trafiła wczoraj na zabieg do Koterii z miejscowości oddalonej od Warszawy o jakieś 30 km. Razem z innymi kotami zamieszkuje drewutnię, do której co tydzień jeździ Pani Dorota. Rozsypuje im pół worka karmy, wymienia wodę i niestety nic więcej dla nich zrobić nie może.
To, że razem z dwiema siostrami (również do adopcji - Józia już była wczoraj ogłaszana na naszym fanpage’u) trafiła do Ośrodka, jest dla niej szansą. Szansą na nowe, lepsze życie. Kotka ma około 6 miesięcy i to będzie jej pierwsza zima. Serce by nam pękło, gdyby musiała wrócić w dotychczasowe miejsce, bo kociczka jest prześmieszna, bardzo kontaktowa.
Nutka jest najbardziej dynamiczna z całego tercetu Atomówek najchętniej cały czas by się bawiła, do tego wspiera trzecią z sióstr i pokazuje, że kontakt z człowiekiem może być przyjemny. Z psami żyje w pełnej komitywie.
Nie mamy innego wyjścia, jak wspólnymi siłami znaleźć jej dom, prosimy o udostępnienia!

Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1398

[Adopcje z Koterii]

Ma ds

Ostrożna Fruzia:



Fruzia trafiła wczoraj na zabieg do Koterii z miejscowości oddalonej od Warszawy o jakieś 30 km. Razem z innymi kotami zamieszkuje drewutnię, do której co tydzień jeździ Pani Dorota. Rozsypuje im pół worka karmy, wymienia wodę i niestety nic więcej dla nich zrobić nie może.
To, że razem z dwiema siostrami (również do adopcji - dziewczyny były już ogłaszane na naszym fanpage’u) trafiła do Ośrodka, jest dla niej szansą. Szansą na nowe, lepsze życie. Kotka ma około 6 miesięcy i to będzie jej pierwsza zima. Serce by nam pękło, gdyby musiała wrócić w dotychczasowe miejsce.
Fruzia jest najspokojniejsza z całego tercetu, w stosunku do człowieka jest ostrożna, widać, że dopiero zaczyna ufać (głównie obserwując zachowania Józi i Nutki), głaskana nie protestuje i zaczyna nieśmiało mruczeć. Wypuszczona z klatki staje się bardzo rozluźniona i zaczyna dziarsko spacerować z podniesionym ogonem po Ośrodku.
Nie mamy innego wyjścia, jak wspólnymi siłami znaleźć jej dom, prosimy o udostępnienia!

Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1396

[monika794]

Fajna młodzież, ale Józia boska

[Adopcje z Koterii]

Przedstawiamy Łatka, który szuka domu na wyłączność:



Historia jakich wiele. Kot pojawił się latem w miejscu, gdzie dokarmiane są koty. Początkowo był nieco nieufny, po pewnym czasie przełamał się i obecnie nie odstępuje karmicielki na krok. Domaga się głaskania, przewraca na grzbiet, pomiaukuje, tak jakby prosił, aby zabrać go ze sobą do domu... Jest tylko jedno "ale": z informacji od karmicielki wiemy, że kocurek nie dogaduje się z innymi kotami. Ponieważ nie akceptuje innych kotów, za to ewidentnie lgnie do człowieka, szukamy mu domu /stałego lub tymczasowego/, gdzie będzie kocim jedynakiem.
Może znajdzie się ktoś kto da szansę temu ufnemu kocurkowi i podaruje mu przed zimą dom?
Płeć: kocur
Kastracja: tak
Testy FIV i FeLV: ujemne
W Koterii do: 29.11.2014 r.
Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1420
Więcej na temat procedury adopcyjnej:www.koteria.org.pl/adopcje/adopcja_z_koterii.htm

[Bazyliszkowa]

Kilka nowych fotek Malwy:





Koteczka nadal czeka na dom w koteryjnej klatce Świetnie się czuje, ma doskonały apetyt i żadnych objawów choroby.
Zapraszam na jej wydarzenie: https://www.facebook.com/events/74414295563387

[Adopcje z Koterii]

Edycja - Mocca jest już w ds

Adopcja z domu tymczasowego - Mocca



Mocca to kochana kotka, która nie od razu emituje swoje ciepło. Trzeba dać jej czas. W domu tymczasowym dopiero po kilku miesiącach zaczęła być bardziej ufna. Teraz codziennie śpi na łóżku i jest bardzo miziasta. Ona ZAWSZE chce być głaskana. Mocca na głaskanie odpowiada mruczeniem i widać w jej oczach ogromne szczęście i jakby niedowierzanie, że ktoś może ją kochać. Mocca nie sprawia żadnych problemów. Nie robi wrażenia kotki w średnim wieku, lubi często poszaleć i poganiać za myszkami. Przepiękna, drobna koteczka z mądrością w oczach zasługująca na ciepło i miłość.
Wiek: ok. 9-10 lat
Sterylizacja: tak
Szczepienia: tak
Testy FIV i FeLV: ujemne
Stan ogólny zdrowia dobry, lekki przewlekły stan zapalny wątroby
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na imię kota: Mocca

[Adopcje z Koterii]

Edit: Znalazła ds

Oto prawdziwa kocia Delicja:



Delicja została "zgarnięta" z ulicy kilka dni temu. Kicia właściwie była szara, pewnie długo błąkała się po ulicy. Ludzie, którzy mają w swoim mieszkaniu spore stadko, nie mogli przejść obok niej obojętnie. Zabrali ją do domu. Niestety rezydenci nie są wyrozumiali dla Delicji i naprawdę nie ma tam dla niej miejsca. Pilnie szukamy jej nowego domu. Okazało się, że kotka była już sterylizowana, ma około 5-6 lat. Kicia jest niesamowicie przymilna, za każdym razem, kiedy przechodzi się obok jej klatki, zaczyna się ocierać. Spokojna, zrównoważona, do wzięcia od zaraz. Ma tylko 7 dni na znalezienie domu.

Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: ujemne
W Koterii do: 10.12.2014
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1444

[Adopcje z Koterii]

Edit: Mikołaj pojechał do domu tymczasowego, szuka stałego

Ten Mikołaj może być Twój!



Mikołaj - a dlaczego?
Bo przyjechał do ośrodka 06.12 Kocurek ma około 4 lat i do tej pory mieszkał na działkach. Do Koterii już zawitał jakiś czas temu - podczas tamtej wizyty został wykastrowany. Obecnie w Ośrodku jest ze względu na ranę na uchu, stwierdziliśmy, że to znak - dwa razy
taka sytuacja nie zdarza się przypadkiem - i że działamy! Mikołaj jest przemiłym kocurkiem, spragnionym kontaktu z człowiekiem. Na widok ludzi od razu zaczyna przebierać łapkami i wołać, żeby choć na chwilkę ktoś do niego podszedł. Pilnie szukamy domku, który chciałby pokochać tego cudaka.

Płeć: kocur
Kastracja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1462

[Adopcje z Koterii]

Edycja: Plusio znalazł ds

Oto Plusio:



Plusio ma około 2 lat. Nie dość, że jest takim przystojniakiem, to do tego przemiłym i skorym do przytulania kocurkiem. Od jakiegoś czasu wałęsał się koło domu jednej z wolontariuszek, wpraszał się do kociego ogródka, a kilka dni temu zamieszkał na werandzie. Nie było wyjścia - znalazł się w Koterii. Dzięki temu ma szansę na znalezienie kochającego domu.

Płeć: kocur
Kastracja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
W Koterii do: 05.01.2015
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1503

[Adopcje z Koterii]

Sunni zamieszkała w ds

Sunni - adopcja z domu tymczasowego



Sunni to wesoła, aktywna kotka. Ma maksymalnie 4 lata i waży ok. 3 kg. Mimo smutnego startu w życie (bezdomność, poród przy śmietniku), kicia jest ufna i szybko adaptuje się do nowego miejsca.
Jest czarnusią z koloratką niczym wikary. Jej oczy są beżowo-zielone.
Zachowuje się jak młodziak - uwielbia pudełka, zabawy wędką i ganianie za piłeczką, drucikiem czy korkiem. Lubi oglądać świat z wysoka i pierwsza wita gości. Od razu przejęła swoją kuwetę i poziomy drapak. Mimo potrzeby codziennej zabawy, dużo czasu poświęca też na sen, także można spokojnie wyjść do pracy. Jeśli się znudzi, pobawi się sama lub z innym kotem. Nie ma problemu ze spaniem osobno, choć ciepły kaloryfer w nogach łóżka kusi na tyle, że czasem wpada w nocne odwiedziny.
Podczas głaskania czy brania na ręce, włącza głośny motorek. Lubi komunikować się krótkimi dźwiękami przypominającymi gruchanie gołębia albo sroczkę.
Jako zwierzak, który był jeszcze niedawno bezdomny, kicia ma niespożyty apetyt, także uczę ją czekania na pory karmienia. Nie ma za to wymagań żywieniowych.
sterylizacja: TAK
szczepienia: TAK
odrobaczanie: TAK
aktualne badania krwi: TAK
FIV/FeLV: testy ujemne
inne zwierzęta: TAK
Sunni została uratowana z ulicy przez ośrodek Koteria, który zajmuje się wyłapywaniem bezdomnych kotów w celu sterylizacji i kastracji. Osoba, która zdecyduje się na adopcję, podpisze umowę adopcyjną z fundacją ARGOS.
Kontakt: 692 235 084, ola.paszkowska@poczta.onet.pl

[Adopcje z Koterii]

Edycja: Lady ma ds

Niebieska Lady:



Naburmuszona? No może ciut, ale co się jej dziwić - musi siedzieć w klatce.
Piękna, około 3-letnia kotka z bagażem doświadczeń. W końcu jej los musi się pozytywnie odmienić Po podejściu człowieka do klatki kicia od razu podnosi główkę, szukając z nim kontaktu
Lady została podrzucona na teren posesji w kartonie razem z 5 kociakami, które ledwo przejrzały na oczy. Pani udało się wyadoptować 3 kociaki, a 2, dla których nie znalazła domów, zostały u niej, dołączając do 2 czy 3 rezydentów. Niestety kotka nie dogadała się z rezydentami, a jakiś czas temu zaczęła agresywnie reagować także na swoje potomstwo. W efekcie kotce groziło wywiezienie na wieś.
Znamy się z Lady zaledwie kilka godzin, ale WYDAJE się, że kicia powinna być jedynaczką i raczej nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.
Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub aopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/9

[Adopcje z Koterii]

Takie cudo trafiło do Ośrodka. Niestety inne organizacje odmówiły pomocy. Kocurek został znaleziony w piątek na Ochocie, w okolicy Parku Szczęśliwickiego. Błąkał się samotnie, kulejąc na prawą tylną łapkę. Kocurka zabrał do siebie Pan Marcin. Udzielił mu pierwszej pomocy weterynaryjnej i szukał miejsca, gdzie otrzymałby pomoc. Stan łapki jest bardzo poważny ze względu na liczne obtarcia i rany. Na tę chwilę kocurek jest w trakcie diagnostyki.
Oswojony, bardzo przyjazny i spokojny mimo bólu, z cierpliwością znosi wszelkie zastrzyki.

Płeć: kocurek
Kastracja: będzie wykonana
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/18

[monika794]

Jak zwykle same śliczności. Maluszek boski.

[ASK@]

Takie cudo trafiło do Ośrodka. Niestety inne organizacje odmówiły pomocy. Kocurek został znaleziony w piątek na Ochocie, w okolicy Parku Szczęśliwickiego. Błąkał się samotnie, kulejąc na prawą tylną łapkę. Kocurka zabrał do siebie Pan Marcin. Udzielił mu pierwszej pomocy weterynaryjnej i szukał miejsca, gdzie otrzymałby pomoc. Stan łapki jest bardzo poważny ze względu na liczne obtarcia i rany. Na tę chwilę kocurek jest w trakcie diagnostyki.
Oswojony, bardzo przyjazny i spokojny mimo bólu, z cierpliwością znosi wszelkie zastrzyki.

Płeć: kocurek
Kastracja: będzie wykonana
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/18

Widać jaka bieda. Ile on ma? Bo z buzi wydaje się dorosły. Ale fotki przekłamują.