" POMÓŻCIE MOIM KOTOM ZBIERAMY NA TRANSPORT

[jogi45]

Koty potrzebują domu stałego. Najlepiej na już. Niestety już rok prawie są same w domu. Nie są dzikie jeszcze, gotowe do wzięcia.
Pomóżcie moim kotom bo ja nie mogę się nimi opiekować. W zamian za to wirtualnie pomogę innym kotom do adopcji.
Chyba zaczynają się ruje. Znów będą małe, słodkie kociaczki. Niektóre znajdą domek na stałe, niektórymi ktoś się chwilę pobawi ale wiele zostanie głodnych w krzakach. Potem zachorują, zdziczeją... Wolontariusze nie są w stanie zająć się wszystkimi a tym urodzonym trzeba pomóc.
Najważniejsze moim zdaniem jest sterylizowanie i kastracja.
Moje są wykastrowane, kotka sterylizowana, urodziły się jakiś spory czas temu i zostały dobrze zaadoptowane do życia w domu, tylko w domu. Dom może być wychodzący ale bezpieczny. Taki dom na pewno gdzieś jest tylko jeszcze nie wie że chciałby właśnie moje koty. Rozejrzyjcie się. Może to właśnie wasz dom albo dom waszych dobrych znajomych.
Lukas Garfield i Sonia czekają, czekają już tak długo.

[jogi45]

Kot w domu to radocha. Dwa koty to radość do kwadratu ale Gafi i Sonia razem to Wielka Radość i Szczęście do kwadratu. Zdjęcia mówią same za siebie. Będzie mi ich cholernie brakować. Mam nadzieję że trafią do najlepszego domu na świecie. Odwdzięczą się na pewno.

[ankacom]

Sonia lubi przytulać się do Gafiego

[jogi45]

Bardzo staram się nie wyróżniać żadnego kota ale jednak Lukas jest mi nieco bliższy. Może dlatego że pierwszy, że tak dużo razem przeszliśmy... On ma mój charakter. Stasznie będzie mi ich brakować. Teraz nie mam z nimi kontaktu ale są. Wiem że nie są głodne, mają wodę i czystą kuwetę, są bezpieczne w miejscu które dobrze znają.
Zawsze jak byłam długo poza domem to już po 3-4 godzinach chciałam wracać do domu. One witały mnie przy drzwiach i prowadziły naturalnie zaraz do misek. Rano siadały przy szafce gdzie przechowywałam saszetki. Gafi ostentacyjnie odchodził od miski jak nie było w niej tego co najbardziej lubił. A teraz już tak nie jest. One same, ja sama. Smutno.

[ankacom]

[jogi45]

Gafi to kot gazetowy. położyć gazetę albo inny papier na kanapie, fotelu czy podłodze a Gafi już na tym leży. Tak myślę że w dzieciństwie pomieszkiwał w jakiejś wiejskiej szopie i spał na gazetach do palenia w piecu. Pozostałe koty tak nie mają.
Sonia śpi na psie. Na szafie leży wielki pluszowy pies i to jest ulubione legowisko Sońki. Ten pies już ma "wyrobioną" dziurę na plecach bo Sonia czasem leży tam z Garfieldem. (kilka postów wyżej jest ich zdjęcie)





Luka na szafę nie doskakuje. Za ciężki a półka na drapaku za nisko.
Kiedyś zawiesił się przednimi łapkami i szybko pomogłam mu się tam wdrapać ale to była jego ostatnia próba. Odpuścił. No i może mu trochę dokucza nóżka złamana jeszcze na wolności. Wetek stwierdził,że nie najlepiej mu się zrosła.

[jogi45]

Koty mają dom który na nich czeka. Cała trójka razem!!!!! co za szczęście dla nich. I może będę miała okazję je odwiedzić!!! to szczęście dla mnie.
Od wielu, wielu lat zawsze miałam zwierzątko w domu, psy, koty, świnka morska, żółw, rybki... A teraz nie mogę. I ciężko mi z tym. Koty nie były szczęśliwe przez ostatni rok. One tylko wegetowały od karmienia do karmienia. Zamknięte w niezbyt dużym mieszkaniu, zdane tylko na własne towarzystwo, nawet za oknem niewiele się działo. Będzie im lepiej w nowym domu z dobrym człowiekiem i w towarzystwie innych zwierząt, w pięknej okolicy.

[CatAngel]

no teraz mozna potwierdzić na 100% że mają dom stały całą trójką

[kwinta]

Napiszczcie coś więcej, daleko nowy domek ?
Cieszę się ogromnie

[jogi45]

Nie zapeszajmy jeszcze. Jeszcze są w starym domu. Napiszę wszystko jak koty już będą ulokowane.

[Cindy]

Za domek dla calej trojcy

[Ania G]

Czy ktoś jest z okolic : MIEDZICHOWO przy trasie Poznań - Świecko koło Trzciela ?
Potrzebujemy osoby do wizyty przedadopcyjnej u Pani Ewy która zaproponowała domek dla naszej trójki
Czy ktoś zna jakąś Fundację/Dom Tymczasowy itp. z tamtych okolic ?

[ankacom]

Napisałam PW do "cairo", ona jest z Poznania. Może coś podpowie.

[ankacom]

Czy znalazł się ktoś do zrobienia wizyty przed adpocyjnej?

[jogi45]

myślę że wizyta PA nie jest potrzeba bo ja pojadę razem z kotami do nowego domu.