Ups... to się faktycznie trochę pokomplikowało
Ja się trochę boję takich normalnych ogłoszeń dla Rudego
Po pierwsze - bo jest persem, a po takie koty przychodzą często osoby mało odpowiedzialne, które nie wiedzą nic o rasie, a tylko chcą mieć ładnego, puchatego kotka

o którego potem nie dbają
po drugie - dlatego, że Rudy najmłodszy nie jest i powinien mieć naprawdę świadomy, odpowiedzialny i mega dobry dom...
Nic - spróbuję napisać do pewnej super Pani, która latem jechała na sygnale, by adoptować umierającą wtedy w schronie 10-letnią persiczkę Alicję - adoptowała ją . Na całą dobę

Alicja odeszła, dla niej pomoc przyszła zbyt późno... Może teraz się Pani znów zakocha i tym razem będzie to miało szczęśliwe zakończenie...
Spróbować nie zaszkodzi
