OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

[kussad]

Asik, tak mi smutno, że nie potrafię napisać...
Po odejściu Maurycego, dużego czarnego kota, skupiłam się na myśli, że on Żuczkowi przekazał pałeczkę w sztafecie... a teraz... to już nie wiem co myśleć...

Najtrudniejsze jest to niewyrażalne...
Przytulam jak najmocniej

Teraz ja mam podobne myśli - wśród Moich Najbliższych trwa walka o życie Dwu Czarnuszków i nie tylko

[iwona66]

Asiu to dla Twoich zaszczepieńców były kciuczki i słoneczka zdrowia
''moje'' to jeszcze trochę ,a i mam jeszcze jednego burego

[ASK@]

Asiu to dla Twoich zaszczepieńców były kciuczki i słoneczka zdrowia
''moje'' to jeszcze trochę ,a i mam jeszcze jednego burego

Aaaaaaaaaaa, a ja inaczej zrozumiałam.Widziałam twoje maleńtasy ,gadałyśmy o szczepieniu i tak sobie zajawkowo pomyślałam.
Znaczy się rodzeństwo zjechało na sksy?

Malce szczepienie zniosły dzielnie choć Smużka trudno utrzymać było. I to Smużek xle sie wczoraj czuł.Nie ganiał i nie jadł. Ominięcie michy przez niego jest wielkim poswieceniem więc musiał na prawdę zaniemóc. Strączuś i Semirek ok. Semir bardzo się zmienił na korzyść. Sam przychodzi i wygłaskuje się mrucząc okrutnie. Strączek przyłazi jak ma humor.Smużek jak pokona nieśmiałość.Wszystkie dzieciaki lecą z narażeniem połąmania nóżek jak usłyszą...ciumcianie Lucka. Jak tylko Lucuś wpada w trans i zaczyna ciumciać paluzek to one lecą by też pocyckać troszkę. Albo sie nadstawiają albo próbują sami dopiąć sie do łapki. Mają smutne miny jak się nie udaje ta sztuka.

Radar rozdaje całuski, mruczy jak maszyna silnikowa troszkę zacinająca się i walczy z dozownikiem jak nie ta karma zleci. Widać na opakowaniu pewne ślady zniszczenia.
Najbardziej mruczast jest Karmel. Słychać go w całym domu.I ostatnio najbardziej z kotów przytualsty.Strasznie fajny i gruby jest.
Lucynka nie odmiennie swoje chrupki pożera robiąc się coraz bardziej okrągła.Uwielbia prać suszące się parnie w poidełku. Najlepiej skarpetki płucze.gaduła nie poślednia z niej.
Julinka szaleje nadal lecz po powrocie jest jakby troszkę spokojniejsza. Nadal pcha sie na kolana, mruczy i gada ale jest zgaszona.
Nastka robi się Nastuchą. Z powodu ilości jedzenia dużej i małej ilości ruchu. Spacer do miski trudno uznać za ruch. Nadal tkwi na komodzie mając wiekowy kryształ lub zegarek za poduchę.To jej miejsce obserwacji i snu. Rozdaje buziaki, mruczy ,ociera sie i zagaduje...Domu, domu jej trzeba najpilniej.

I Czarna Mańka co to jest moja i nie moja. Boję się,że nie znajdę jej lokum.Pilnie DT/DS potrzebny dla grubołapej. Moze być wychodzacy!!!

Kto jeszcze nie głosował w KV to proszę biegusiem do kompa lecieć.Czas się kończy a koty karmy potrzebują. Głosuj na Jokota w tym miesiącu!!!

[iwona66]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

[ASK@]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

Nowe , cieplutkie foty Mani by łatwiej sie rozważało

[Szalony Kot]

Podrzucę fotki do wydarzenia.

Przegrywamy, jest źle prośba o wsparcie!

http://www.facebook.com/events/426121127429655/

UWAGA!
Aktualnie walczymy o wygraną w sierpniowej ankiecie na Krakvecie.
BARDZO prosimy o głosy, w tej chwili nasza sytuacja finansowa jest rozpaczliwa i po prostu brakuje nam karmy dla kociąt i żwirku.
Prosimy też o pobieranie banerków linkujących do głosowania:

Wersja odsyłająca do aktualności na naszej stronie, gdzie znajduje się instrukcja do głosowania:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url]

Wersja linkująca od razu do wątku z głosowaniem:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url]

[ASK@]

Jokot przegrywa to przegrywają koty. Proszę oddajcie głosy jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił.Wklejcie banerki.Tak nie wiele czasu zostało.

[Ratio]

Na razie Jokot wygrywa, i trzymam kciuki za to, żeby tak zostało

[_ogonek_]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

Nowe , cieplutkie foty Mani by łatwiej sie rozważało

Cudna, sprężam się

[meksykanka]

Asiu, tu pytanie o czarną koteczkę:

viewtopic.php?f=13&t=145583

[alix76]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

to jawna dyskryminacja Sznurówków!

[ASK@]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

to jawna dyskryminacja Sznurówków!

Też takowe mam ale zmilczałam. Mańka nie ma przyszłości.A raczej ma ale marną.Sznurówek mój śpi na drapaku i ciumcia paluszki.

[OKI]

Czarna Mańka ,wychodząca ,musi być tłusta ,koniecznie
Tak tylko rozważam

to jawna dyskryminacja Sznurówków!

Każdy Sznurówek ma szansę dorobić się nie bycia sznurówkiem

[ASK@]

Ranek obudził mnie potężnym bólem głowy. Mega bólem.
Dziki mnie mocno wk...rzyły bo nosami zaczęły kręcić na serwowane danie.Obrażona nawet z nimi nie dyskutowałam tylko polazłam dalej. A niech se robiom co chcom z michami.Koty domowe także rankiem nie do końca z puszki były zadowolone.Obrażona wyszłam do dzikunów a te też swoje humory pokazały. Koniec świata z tymi rozbestwionymi kotami. Po drodze do posesjowej jakis kot darł morde i brzebieżki robiłam by usciślić gdzie i jaki. Chyba to był amant.Całe szczęście,że to był amant.
Po powrocie do domku ciąg dalszy nastąpił. Zmyłam frustracje pod prysznicem najsajpierw Lucynce wypowiadając lokal. Potem postanowiłam wdziać na siebie coś fajwego i doprowadzić się do co dziennej świetności. I w trakcie dopicowywania się koszmar trwał. Narobiłam rabanu bo drapak nie przykręcony do ściany chwiejnym i wdzięcznym ruchem pod Karmelem ,TŻ na głowę spadał.Pies drapał TŻ ale jak to ustrojstwo się połamie... Będzie przykręcanko. Wściekła byłam bo w czasie prasowania zaczęło się to dziać. A w prasowaniu pomagały mi maluchy wisząc na sznurze. Nie wiadomo było co pilnować i co ratować.Żelazko nowe ,z cieżkim sercem kupione (przelicznik na karmę i żwir bił) jak poleci to także płacz wielki nastanie ,a koty może krzesło elektryczne sobie fundną.Drapak cenny także.

Wczoraj pani o Salemka zadzwoniła bo pani (czyli ja) pozwoliła zadzownić o 20. Telefon był o...22.Salema weźmie od ręki Położyłam się zdegustowana i ta degustacja obudziła się i rano. Ciężki dzień mnie czeka.

TŻ schował sitko Żunia.Jego ranny widok na stałym miejscu mocno mnie przygnębiał. Jego brak...też jest smutny.Powoli wszystko co Żukiem jest związane, co dzienne czynności i przedmioty znikają.

[Hania66]

Witaj Asiu, spokojnego dnia życzymy