Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

Kochani wstawiam obiecany skan paragonu od weta i wpis w książeczce zdrowia małego Karusia. Choć nie jestem pewna czy słowo "małego" jest tu na miejscu bo ten diabełek waży już 3,5 kg więc nie jest taki mały.........
Na deserek choć kilka fotek. Nie są najbardziej aktualne ale zawsze... Aktualne muszę dopiero zgrać z aparatu...

A tu na fotkach z koleżanką, tymczaską - domowa koteczka wyrzucona przez kogoś pod krzaki, a co tam będzie komuś w domu przeszkadzała :evil:

. Pasują do siebie prawda? No i oczywiście z wujkiem Pawełkiem

Różowe noski :1luvu:

Afatima pisze:Różowe noski

i usteczka :1luvu:

te to dopiero wyglądają jak rodzeństwo

,Iśka to jak przyszywana przy nich,a wujek to jak tatuś wygląda :lol:

...Karo ma dobrze,bo ma z kim rozrabiać...a Iśka męczy Stefke,aż juz czasem ta nie daje rady i muszę młodą odganiać od starszej koleżanki :kotek:

Wujek Pawełek (Perełka :mrgreen:

) to cudo

Halo halo, co tu tak cicho?
Jak się mają czarno-biało-różowe dzieciaki?

Afatima pisze:Halo halo, co tu tak cicho?
Jak się mają czarno-biało-różowe dzieciaki?

U nas wszystko ok

. Karo już zapomniał o kastracji

. Treaz szykujemy się powoli do sterylki naszej Rozalki. Ok. 20-tego będziemy załatwiać sprawę.

Mam problem - może mi ktoś pomóc? Chyba coś nie tak nacisnęłam i teraz jak piszę post na jakimkolwiek wątku to mam same kwadraciki

. Nie umiem tego jakooś poprawić
Robię błędy i nawet o tym nie wiem...... :roll:

O kurczaki, nie mam pojęcia co to za diabeł

A Karusia będziemy ogłaszać czy jeszcze czekamy i obserwujemy?

Afatima pisze:O kurczaki, nie mam pojęcia co to za diabeł

A Karusia będziemy ogłaszać czy jeszcze czekamy i obserwujemy?

Sama nie wiem... Ja już się przyzwyczaiłam do tego jego "kaczkowatego" chodu ale czy ktoś inny go takiego pokocha? Zechce leczyć? Moze zrobić tą operację?
Na razie jest jak jest

Tylko z każdym dniem lubię go coraz bardziej.... Może nie tylko lubię ale tego głośno chyba nie wypada mówić :1luvu:

Już wiem - mam coś poplątane w przeglądarce Google Chrom

. Na Mozilli jest normalnie

Co słychać,czy już po sterylce ? Jak tam wujek Pawełek :lol:

welina pisze:Co słychać,czy już po sterylce ? Jak tam wujek Pawełek

Niestety, sterylka przełożona na 1-go lutego

. Na razie nasza Pani Doktor chora, w przyszłym tygodniu Pan Doktor wyjeżdża i dlatego dopiero 1-go.
Na szczęście na razie nie ma rujki więc daje się żyć

A Pawełek - okaz spokoju. Chociaż on jeden..... Bo maluchy a szczególnie Karo mają ADHD jak nic, ja czasami też już nie wyrabiam i tylko Pawełek jest spokojny :1luvu:

.

Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

Kto przegląda forum