Kicorek pisze:Nie demonizuj whiskasa. Raz na jakiś czas nic sie nie stanie, tak jak MacDonald raz na jakiś czas nikomu krzywdy nie zrobi![]()
Czasami jest wyższa konieczność![]()
Ja w podróży czasem do MacDonalda zaglądałam, a ponieważ podróżuję rzadko, to i te wizyty były rzadkie. I żyję
no toteż stwierdziłam, że jak mam marnować tabletki napychając nimi mięso czy co tam jeszcze, to wolę tego whiskasa - większa szansa, że nie wyczuje i zeżre.

uwielbiam "gumowe bułki" z McD



Ciotka AYO, nie kcesz Rudzielca? akurat by do Kota B. pasował
