Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 31, 2024 7:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Gretta pisze:Ale kuracja antybiotykiem chyba w niczym nie przeszkadza. Miałby go osłonowo.

Tego nie wiem. Planuję go zabrać do weta i zapytać, czy jest szansa na ciachnięcie go. Wygląda na zdrowego, a smród jest okrutny :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 31, 2024 11:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No i Bąbel został w lecznicy, będzie wykastrowany, odbieram go ok.16-ej. Mia umówiona na sterylkę, będzie w poniedziałek.
Dorota była u Kulek, wszystkie kotki były, czarna piękność również. Nie wiem dlaczego Dorota spotyka wszystkie, a ja już niekoniecznie. Przez te wyrąbane tuje zrobiło się przejście przez tory, ludzie masowo tamtędy przechodzą. Koty się boją, ale to jedno. Naprawdę może dojść do nieszczęścia. Zgłosiłam to, zobaczymy jaki będzie efekt. Aha, Atol też nakarmiony, co nas bardzo cieszy. To przemiły, bardzo grzeczny kocurek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 31, 2024 13:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

za kotki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76045
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 31, 2024 13:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:ok: :ok: :ok:
Za Babelka dużo kciuków.
Za Miję też :ok: :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 31, 2024 15:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 31, 2024 16:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Od nas też kciuki za wszystkich ciachanych i za ciachających również! niech będą zdrowi, niech im ręka nie zadrży :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12325
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 31, 2024 16:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bąbel już w domu. Biedny jest jeszcze, bo był ostatni w kolejce do zabiegu, ponieważ nie był na czczo. Leży teraz na fotelu i śpi. Badania krwi ( morfologia) bez zarzutu. Koty zdziwione, że nie ma misek z jedzeniem, ale na razie Bąblowi nie chcę nic dawać, więc jest zbiorowy post.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 31, 2024 17:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bąbel, ale Ci się odmieniło! Wyśpij się, ogarnij, potem coś przekąsisz i będzie super!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12325
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 31, 2024 20:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Alez ciecie jak burza, kciuki za te u weta i te domowe, przydomowe, niech sie dobrze czuja.
I za swieze powietrze w domu po plastyce Babla ;)

FuterNiemyty

 
Posty: 4889
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw lut 01, 2024 6:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu:
Bąbel już wrócił do świata żywych. Wczoraj był taki biedniutki, nie wiedziałam, jak mu pomóc :( Dzisiaj już biega, nie widać, że wczoraj miał zabieg. W kuwetach normalny smrodek, da się wytrzymać, bo wcześniej to :evil: :evil: :evil: Nie wyobrażam sobie, jak ludzie mogą mieć niewykastrowane kocury w domu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 01, 2024 6:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bardzo podrożały usługi weterynaryjne. Za Bąbla zapłaciłam 300 zł, w tym jest podstawowa morfologia i antybiotyk. Za Mię trzeba będzie zapłacić ok.550 zł, ale ok.100 zł będzie kosztowało badanie pod kątem padaczki, poziom czegoś, ale nie zapamiętałam nazwy. Chodzi o to, czy kotka będzie musiała dostawać luminal, a jeśli tak, to w jakich dawkach. Sunia sąsiadów ma coś z więzadłem w kolanie. Ewentualna operacja to 4000zł. Wracałam z Bąblem taksówką, pan ma dwa owczarki niemieckie, zapłacił za nie ogromne pieniądze, ale o tym z nim nie dyskutowałam. Mówił o jakimś zabiegu, w Stalowej Woli wyceniono go na kilka tysięcy, w Lublinie zapłacił niewiele ponad tysiąc. Bardzo mnie to zdziwiło, ale piszę, co usłyszałam. Zgodziliśmy się jednak co do tego, że lepiej wydać więcej, a mieć pewność, że zabieg będzie dobrze zrobiony.
Dzisiaj ja jadę do bezdomniaków, mam nadzieję, że wszystkie koty się pojawią. Mam wątróbkę z kurczaków sielskich, surowe mięso też, powinny być zadowolone.
Ostatnio edytowano Czw lut 01, 2024 15:11 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 01, 2024 11:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niestety, nie wszystkie Kulki się zjawiły, brakło Sreberka, ale po kolei. Lilę spotkałam po drodze i kochana kicia biegła przy rowerze :lol: Dostała chyba dobre jedzenie, bo jadła chętnie, nawet trochę zostawiła. Już się denerwowałam, że tylko Lilę nakarmię, kiedy z daleka zobaczyłam czarnego kocura. Od razu poszedł pod przyczepę, zaniosłam mu więc tam michę i jadł, ale dopiero jak już byłam daleko. Bardzo jest płochliwy. Dzwoniłam dzwonkiem, kiciałam i w końcu kocia mama przyszła. Pobiegła w stronę przyczepy, ale tam był kocur, więc się cofnęła. Dostała michę na rogu budynku, jadła spokojnie. Kocur zjadł prawie wszystko, zostawił tyko kilka chrupek. To by było na tyle.
Bąbel już chyba zapomniał o wczorajszych przeżyciach, co mnie cieszy. Fiołkami z kuwet nie jedzie, ale nie ma już tego okrutnego smrodu kocurzego. Ufff!!
edit:Dorota spotkała Atola :ok: Nie będzie dzisiaj głodny :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 01, 2024 14:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Bardzo podrożały usługi weterynaryjne. Za Bąbla zapłaciłam 300 zł, w tym jest podstawowa morfologia i antybiotyk. Za Mię trzeba będzie zapłacić ok.550 zł, ale ok.100 zł będzie kosztowało badanie pod kątem padaczki, poziom czegoś, ale nie zapamiętałam nazwy. Chodzi o to, czy kotka będzie musiała dostawać luminal, a jeśli tak, to w jakich dawkach. Sunia sąsiadów ma coś z więzadłem w kolanie. Ewentualna operacja to 40000zł. Wracałam z Bąblem taksówką, pan ma dwa owczarki niemieckie, zapłacił za nie ogromne pieniądze, ale o tym z nim nie dyskutowałam. Mówił o jakimś zabiegu, w Stalowej Woli wyceniono go na kilka tysięcy, w Lublinie zapłacił niewiele ponad tysiąc. Bardzo mnie to zdziwiło, ale piszę, co usłyszałam. Zgodziliśmy się jednak co do tego, że lepiej wydać więcej, a mieć pewność, że zabieg będzie dobrze zrobiony.
Dzisiaj ja jadę do bezdomniaków, mam nadzieję, że wszystkie koty się pojawią. Mam wątróbkę z kurczaków sielskich, surowe mięso też, powinny być zadowolone.

40000 zł? 8O to nie błąd? 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76045
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 01, 2024 15:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Oczywiście :oops: Zero mi się dodało. Dzięki za czujność.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 02, 2024 6:51 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bardzo wcześnie wstajemy z kotami. Są już najedzone, kuwety sprzątnięte. Niektóre koty już drzemią, te młodsze się bawią, ale zaraz też pójdą spać. Bąbel w znakomitej formie ( odpukać!!!). W ogóle mam teraz bardzo fajne koty. Wszystkie się lubią, tylko Michasia niekoniecznie akceptuje towarzystwo pozostałych kotów. Konfliktów nie ma jednak, na szczęście. Ona śpi w nogach łóżka, obok kładzie się Adaś lub Frodo i wtedy ich towarzystwo jej nie przeszkadza. Ona jest szczupła, w odróżnieniu od pozostałych. Mam naprawdę potężne kocury. Myślę, że i Bąbel będzie dużym kotem. Codziennie bawię się z kotami, po kolacji. One na to czekają, szaleją za światłem laserka. Tylko Lucy nie, z oczywistych względów. Ona świetnie sobie radzi, naprawdę. Dokładnie zna rozkład mieszkania, bezbłędnie trafia do misek i kuwety. Co wieczór przychodzi do łóżka na mizianki, kładzie się na mojej poduszce. Tak się cieszę, że już nie cierpi. U mnie jest już siódmy rok, szybko czas leci. W tym roku skończy dziesięć lat.
A to piękny czarny kocur w drodze do miski pod przyczepą. Płochliwy jest, zdjęcie więc z daleka
Obrazek
Kocur był pod przyczepą, więc kocia mama dostała jeść na parkingu
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości