4 kotki RŚl.DT/DS. Kto nam zrobi ogłoszenia?Kto przygarnie?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 16, 2009 11:08

hops:)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 16, 2009 14:03

Trzymamy nieustanne :ok: !!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw lip 16, 2009 14:15

Rozmawialam wlasnie z IKA 6 przekazalam namiar na wlascicielke kotow :)

Korciaczki, Cameo,
dziekuje, ze bylyscie chetne tam jechac, ale jednak po pierwsze: IKA ma spore doswiadczenie z kotami, z racji wieku tez, wiec na pewno bedzie inaczej potraktowana, niz wy. Poza tym jest to osoba tylko z innej dzielnicy miasta, wiec ma blizej. :) Tak wiec sprawa fotek i "wybadania" sytuacji zajmie sie wlasnie IKA 6 :) IKA-dzieki za wszystko :) Wy na pewno w sprawie tych kociakow jescze sie przydacie nie raz pozniej :twisted:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 16, 2009 16:09

pohopsiamy jeszcze, co, malenstwa? ;) Takie slodkie burasiatka :1luvu: Kto pokocha, kto przygarnie?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 16, 2009 17:17

Słodkie maleństwa szukaja domków-kto sie zakocha?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 16, 2009 18:10

Witam. Na razie nie mam odpowiedzi od Justynki, ale martwi mnie co innego. Kotki mieszkaja w dzielnicy Halemba i wszyscy ( a może nie ) chodza do jednego veta. Przedtem byli to rodzice dzisiaj jest córeczka. Nie mam o nich najlepszego zdania. Podobno w poniedziałek kotka miała byc na sterylce. Kociaki mają trochę ponad miesiąc i nie wiem czy umieją juz samodzielnie jeść. Przecież to następny problem dla własciciela. Moja kotka z DT została wysterylizowana w momencie kiedy maluchy miały 2,5 m-ca i potrafiły samodzielnie jeść wszystko. Chociaz i teraz jeszcze po sterylce matka je podkarmia ( zostały mi jeszcze dwa ). Zobaczymy czy włascicielka się wogóle odezwie. Ma mój telefon i adres meilowy. Nie pójde w ciemno...... a może pójdę........... jeszcze nie wiem co zrobię. :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw lip 16, 2009 20:34

w ciemno nie radze, bo ona pracuje na zmiany i chodzi na jazdy, poza tym ma male dzieci, moze wiec byc nieodpowiednia pora. Maz tez wraca pozno z pracy. Lepiej nie bez uprzedzenia. Jesli do jutra, do oludnia nie bedzie odzewu, zadzwonie tam i powiem, jak wyglada sytuacja, co ustalilysmy :) Wiadomosc podobno zostala przekazana, ale ta pani ma dzis popoludniowke o ile sie dobrze orientuje. W czasie pracy nie moze wyjsc i zadzwonic, przerwa za krotka.... Tylko,. jesli juz sie zdzwonicie, prosze nie mowic, ze o sprawie wiadomo od forumowej Kociary82, bo ta pani na forum nie ma czasu zagladac i nie skojarzy :D Wystarczyloby, mysle, powiedziec, ze przysyla Ola, w/s zrobienia kotkom zdjec do ogloszen (i nadmienic, ze rozmawialam o tym, uprzedzilam, ze chce to zrobic i pytalam o zgode, zeby nie bylo nieporozumienn) :) Szczerze mowiac ja tym bardziej sie martwie o kociaki, bo bylo ich 5 (5 szukajacych domu, w sumie w miocie 6, ale chca sobie jednego zostawic), ale okazalo zie, ze podobno jednemu sie plucka zapadly i trzeba bylo uspic (*). Nie wiem, czy te male wogole byly porzadnie zbadane! Mialy byc odpchlone, poniewaz maja tez psa, i to od niego sie cala gromadka zarazila. Caly "zwierzyniec" mial byc odpchlony. Kocica jest zaszczepiona tylko przeciw wsciekliznie. (dobre i to jak na osobe niedoswiadczona).

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 16, 2009 20:36

a nawiasem mowiac, jesli dobrze pamietam, Justyna8585 ma na tymczasie bojazliwa, sliczna, czarna kicie uratowana przez moja znajoma. Kicia ma na imie Kasia i panicznie boi sie szczekania psow.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 16, 2009 22:46

Upsss,to widzę dziewuszki że nieciekawa sprawa jest.Mam nadzieję,że z maluszkami jest wszystko oki
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 17, 2009 10:11

w sumie sie nie dziwie. Osoba ktora wczesniej nie miala kota poszla do pierwszego lepszego weta, byle jak najblizej. Dopiero jak sie-odpukac-sparzy, to bedzie inaczej myslala. IKA 6 i justyna8585 sa na miejscu, wiec beda mialy sytucje pod kontrola :)
A kotki na gore!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 17, 2009 12:58

Podniosę.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 17, 2009 16:49

Do góry maluszki!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lip 17, 2009 19:58

Justyna wyladowała w szpitalu. Nie wiem co sie stało. Czekam teraz niecierpliwie na telefon lub meil :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt lip 17, 2009 22:23

zdrowka zycze a kicie hop

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 18, 2009 5:14

nowy poranek, nowe nadzieje...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości