Dobra wiadomość to taka, że wyniki nie sa gorsze - to znaczy, że kroplówki spełniają swoją rolę.
kreatynina spadłą z 3,1 do 3,0
mocznik ze 124 do 118
I wydaje mi się, że leukocyty były w normie.
Magda zrobi zdjęcie wynikom i wlei lub wpisze.
Niestety ten wet nie był zbyt konkretny. Wstępnie powiedział, że czekają ją kolejne kroplówki i badania, bo chcą jak najbardziej obniżyć mocznik i kreatyninę.
Jutro jedziemy na USG (wcześniej Magda spróbuję złapać mocz) i wrócimy z nim do lecznicy. Jeżeli będzie wetka prowadząca to mam nadzieję dokładniej określi plan działania i stan kotki (no i wyjaśni się co z rzekomą ciążą).
Mogło być gorzej, więc chyba jest się z czego cieszyć

.