Dziś była u mnie koleżanka która widziała Czorcika jak do mnie trafił , jak gryzł do krwi , jak był bardzo nie dobry a dziś ją zachwycił swoja postawą , dał sie nawet nosić

on z tygodnia na tydzień jest grzeczniejszy tylko czy ktoś go pokocha on tak bardzo chce kochać i byc kochanym

Prosze daj mu dom .