Krk -ul.Wenecja i jej koty -malutki czarny szuka DT !!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 09, 2008 14:31

Pantera idzie do Miuti, a Puma do Tweety, oddam jeszcze Tommiego i Tonkę :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw wrz 11, 2008 21:32

dzisiaj do Chirona powędrowali Tara z Tornadem...

niestety brak miejsca :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie wrz 14, 2008 21:37

Trafiłem dzisiaj na ten wątek i postanowiłem się przejść na Wenecję. Jako że mam "koci radar", udało mi się znaleźć koteczka. Ja wiem że wyłapywanie było jakiś czas temu, ale wolę się upewnić czy ten kiciuś jest po kastracji. Ci którzy znają tamtejsze koty może go poznają. Przyłapałem go przy jedzeniu, nie był szczególnie płochliwy. Odsunął się tylko kilka centymetrów od jedzenia na czas mojej obecności, ale nie uciekał. Zdjęcie jest niestety słabej jakości, ale gdzieś mi wsysło aparat, więc robiłem komórką. Wyglądał jakby niedawno ciekło mu coś z oczu, ale już zaschło, miał dwie długie smugi zaschniętej i błyszczącej ropy (?). Może to niewykastrowany winowajca okolicznych ciąż, bo mu pyszczka to na faceta wygląda:)

Obrazek

Obrazek

surykatka

 
Posty: 55
Od: Wto gru 25, 2007 23:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 14, 2008 22:29

na Wenecji do ciachnięcia to chyba tylko pannice zostały, oczywiście, obydwie teraz ciężarne :( Ale Kosma wie lepiej, to jej "ulubiony" rejon :twisted:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 15, 2008 8:36

surykatka pisze:Trafiłem dzisiaj na ten wątek i postanowiłem się przejść na Wenecję. Jako że mam "koci radar", udało mi się znaleźć koteczka. Ja wiem że wyłapywanie było jakiś czas temu, ale wolę się upewnić czy ten kiciuś jest po kastracji. Ci którzy znają tamtejsze koty może go poznają. Przyłapałem go przy jedzeniu, nie był szczególnie płochliwy. Odsunął się tylko kilka centymetrów od jedzenia na czas mojej obecności, ale nie uciekał. Zdjęcie jest niestety słabej jakości, ale gdzieś mi wsysło aparat, więc robiłem komórką. Wyglądał jakby niedawno ciekło mu coś z oczu, ale już zaschło, miał dwie długie smugi zaschniętej i błyszczącej ropy (?). Może to niewykastrowany winowajca okolicznych ciąż, bo mu pyszczka to na faceta wygląda:)

Obrazek

Obrazek


To nie mój kot :P

A tak na powaznie, moze to być jeden ze starych kocurów. z tego co widzę po fasadzie to to było gdzies bliżej konsulatu austryjackiego. Oni tak kiedys kastrowali wszystkie koty.
JA działam nieco dalej - i tam koty jedne siedza przed klatką na przeciw szkoły (ul. Humbolta), albo za kamienicami na podwórkach.
Te sprzed kamienicy są nie do dotykania, bo ludzie, którzy je karmią, nie życzą sobie, a i one kastrowane/sterylizowane ponoc sa.

NAjgorzej jest własnie na podwórku przy Wenecji 4a.

tam jest pełno półdzikich lub całkiem dzikich.

Sprawca jest na pewno czarny - o tym wiem z opowiadań sąsiadów - ale nigdy go nie namierzyłam.

Tweety, tam nie tylko dwie w ciązy, ale tez jedna ( mama Tommiego & Co), ona może za chwile tez z brzuchem przyjść...
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 15, 2008 10:08

kosma_shiva pisze:
surykatka pisze:Trafiłem dzisiaj na ten wątek i postanowiłem się przejść na Wenecję. Jako że mam "koci radar", udało mi się znaleźć koteczka. Ja wiem że wyłapywanie było jakiś czas temu, ale wolę się upewnić czy ten kiciuś jest po kastracji. Ci którzy znają tamtejsze koty może go poznają. Przyłapałem go przy jedzeniu, nie był szczególnie płochliwy. Odsunął się tylko kilka centymetrów od jedzenia na czas mojej obecności, ale nie uciekał. Zdjęcie jest niestety słabej jakości, ale gdzieś mi wsysło aparat, więc robiłem komórką. Wyglądał jakby niedawno ciekło mu coś z oczu, ale już zaschło, miał dwie długie smugi zaschniętej i błyszczącej ropy (?). Może to niewykastrowany winowajca okolicznych ciąż, bo mu pyszczka to na faceta wygląda:)

Obrazek

Obrazek


To nie mój kot :P

A tak na powaznie, moze to być jeden ze starych kocurów. z tego co widzę po fasadzie to to było gdzies bliżej konsulatu austryjackiego. Oni tak kiedys kastrowali wszystkie koty.
JA działam nieco dalej - i tam koty jedne siedza przed klatką na przeciw szkoły (ul. Humbolta), albo za kamienicami na podwórkach.
Te sprzed kamienicy są nie do dotykania, bo ludzie, którzy je karmią, nie życzą sobie, a i one kastrowane/sterylizowane ponoc sa.

NAjgorzej jest własnie na podwórku przy Wenecji 4a.

tam jest pełno półdzikich lub całkiem dzikich.

Sprawca jest na pewno czarny - o tym wiem z opowiadań sąsiadów - ale nigdy go nie namierzyłam.

Tweety, tam nie tylko dwie w ciązy, ale tez jedna ( mama Tommiego & Co), ona może za chwile tez z brzuchem przyjść...


nasza klatka łapka jest w poblizu Ciebie, bo pozyczyłam ale nie odbieram, bo prędzej Tobie się teraz przyda niż mnie. Może Surykatka mógłby pomóc w łowach? Albo w ogóle ktokolwiek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 15, 2008 11:42

Jasna sprawa. Przez tą pogodę pewnie i tak nici z wakacji pod namiotem:(

surykatka

 
Posty: 55
Od: Wto gru 25, 2007 23:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 21, 2008 16:55

jeśli dobrze pójdzie to dwie koteczki z wenecji przebywające u Noemik - Lusia i Lenka pójdą do domku w pakieciku, znaczy razem :P
A jeśli nie, to na pewno jedna z nich :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 22, 2008 18:53

kosma_shiva pisze:jeśli dobrze pójdzie to dwie koteczki z wenecji przebywające u Noemik - Lusia i Lenka pójdą do domku w pakieciku, znaczy razem :P
A jeśli nie, to na pewno jedna z nich :)


Ech, no i idą obie pannice razem :1luvu:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 22, 2008 21:04

kosma_shiva pisze:
kosma_shiva pisze:jeśli dobrze pójdzie to dwie koteczki z wenecji przebywające u Noemik - Lusia i Lenka pójdą do domku w pakieciku, znaczy razem :P
A jeśli nie, to na pewno jedna z nich :)


Ech, no i idą obie pannice razem :1luvu:


jak zadzwoniła ta pani, to oczywiście klient siedział u nas w biurze i nie miałam jak z nią sensownie porozmawiać :wink: Ale i tak przemyciłam jej tekst, że jak będzie miała dwójeczkę to może wyrzucić telewizor :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 22, 2008 21:35

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:
kosma_shiva pisze:jeśli dobrze pójdzie to dwie koteczki z wenecji przebywające u Noemik - Lusia i Lenka pójdą do domku w pakieciku, znaczy razem :P
A jeśli nie, to na pewno jedna z nich :)


Ech, no i idą obie pannice razem :1luvu:


jak zadzwoniła ta pani, to oczywiście klient siedział u nas w biurze i nie miałam jak z nią sensownie porozmawiać :wink: Ale i tak przemyciłam jej tekst, że jak będzie miała dwójeczkę to może wyrzucić telewizor :D


heheh, to niech sobie 16 sprawi, własnie oglądamy telewizje. leci program pod tytulem , "mam Cie, walnę Cie w doopę albo ogon, a Ty mnie mozesz co najwyzej ugryźć" :D
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto wrz 23, 2008 19:57

Kolejny kotek wenecki w nowym domku :P

Tekla, która przebywała u Markopolo, gdzie była leczona, kochana, przytulana itd. poszła do domku na ul. Siewnej.
Bardzo się pani spodobała i nawet zostawią jej imie Tekla :dance: :1luvu: :balony: :ryk:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto wrz 23, 2008 22:59

i o to w tym wszystkim chodzi :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 29, 2008 19:24

komu Tommiego i Tonie ??

Cudne rozmruczane koty z nich... a nikt ich nie chce :placz:

http://www.allegro.pl/item447735473_bur ... t_afn.html
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro paź 08, 2008 21:12

I jak tam u Krakowiaków, mam nadzieję, że same dobre wieści :wink:
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości