Miła persia

[iiwka]

No to są chyba dobre wiadomości... Ciekawe co ona jadła na tych działkach gdzie jakiś czas mieszkała

[martka]

Właśnie co jadła?
Zastanawiam się czy ona komuś zaginęła. Różnie to jednak bywa. Moja Migotka zwiała z chałupy, nikt nie zauwazył, dopiero nad ranem i już było za późno
Szukałam....nie znalazłam.

[marcjannakape]

Nie pisałam. Byłam ciekawa czy kogoś to obejdzie.
Mój wet mówi żeby nie panikować, bo wskazują na jakieś problemy z watrobą. Wcześniejsze przejścia i dieta Persi zapewne się do tego przyczyniły. Staram się przekonać Persię do zmiany diety i jest już mały postęp. Dzisiaj sama zjadła gotowane mięso z kurczaka.

Obchodzi, obchodzi!
Tzrymam kciuki za zmiane diety!

[iiwka]

Co nowego u maleńkiej Ma nowe imię

[mirka_t]

Persia nadal jest Persią. Nie mam pomysłów na imię zresztą nie tylko dla niej. Czuje się całkiem dobrze, ale nadal walczę z jej dietą. Dziennie dostaje tylko pół piersi z kurczaka. Resztę posiłków stanowi sucha karma, którą wciskam jej do pysia. Zobaczymy kto kogo przetrzyma.

Fotki zrobione przed chwilą.

[martka]

Fajne zdjęcia

[marcjannakape]

Alez z niej pannica sie robi! Pierwsza klasa!

[iiwka]

Fajne zdjęcia

Fajny kotek a jaki puchaty już....ślicznie wygląda

[mirka_t]

Szkoda tylko, że nikt nie chce zaadoptować jej wirtualnie.

[iiwka]

A najlepiej by było żeby znalazła własny domek i własnych ludzi w realu....

[mirka_t]

Iiwka oczywiście, że lepiej jednak według mnie nie jest ona gotowa do wydania. Po pierwsze nie wiadomo czy jest wykastrowana a ja dorosłe koty wydaję wykastrowane. Niekastrowanego mogę wydać tylko do znajomych mi ludzi a u takich miejsca dla tej kotki nie mam. Po drugie większość ludzi pójdzie na łatwiznę i będzie karmiła Persię surowym mięsem kurczaka, co nie jest dobrą dietą dla kota.

[iiwka]

No to szczęście chyba że wróciła do Ciebie z tej nieudanej adopcji

[Amika6]

Do niej pasuje imię Miśka

[mirka_t]

Już miałam na tymczasie Misię.

[iiwka]

Misia to ładne imię i takie ciepłe