Szylkretki Majeczka zdrowa ,Bajeczka za TM:(

» Nie cze 10, 2007 18:03

Dorciu, a macie już jakąś diagnozę? Moje kociamberki nie gorączkują - myślę, ze jednak to nie to samo (przeczytaj co u mnie watku napisała ryśka - o odmianie kociego kataru). Kciuki za zdrówko małych panienek. :ok:

» Nie cze 10, 2007 20:53

Madziu a może u ciebie nałożyły się wirusy? czepiam się

bo szukam ,u moich diagnoza odmiana KK z kulawizną konczyn...zatakowane stawy ,podobno przechodzi sie to bez problemu...ale jak nie ma powikłan...Maja ślicznie sobie poradziła ,Bajka nacierpiała się dłużej...i ta straszna goraczka ... :cry:

chciałabym aby był to senny koszmar :oops:

kociaki pojadły i śpią ,trafił mi się super domek dla jednej laleczki ..ale nic z tego bo na już ..a malenkie trzeba doleczyc...i tyle.. :wink:

chyba będziemy na allegro powtarzać... :wink:

» Nie cze 10, 2007 21:02

dorcia44 pisze:Madziu a może u ciebie nałożyły się wirusy? czepiam się bo szukam ,u moich diagnoza odmiana KK z kulawizną konczyn...zatakowane stawy ,podobno przechodzi sie to bez problemu...ale jak nie ma powikłan...Maja ślicznie sobie poradziła ,Bajka nacierpiała się dłużej...i ta straszna goraczka ...
chciałabym aby był to senny koszmar

kociaki pojadły i śpią ,trafił mi się super domek dla jednej laleczki ..ale nic z tego bo na już ..a malenkie trzeba doleczyc...i tyle..
chyba będziemy na allegro powtarzać...

nie wiemy - czekamy na badanie hormonów, niestety nie mamy jednoznacznej diagnozy.
Dorciu, domkami się nie przejmuj, byle tylko wyzdrowiały

» Pon cze 11, 2007 7:29

jasne na domki dla wampirków przyjdzie czas :lol:

juz mnie podgryzają :wink:

dzis brykały jak szalone juz wszystkie

chyba jestesmy zdrowe

no ciesze się ogromnie.
zaraz do weta..

mam dobry domek,a jaki znany..nie powiem kto..ale znana pani reżyser ..tyle że jedną koteczke....no nie wiem ,zobacze..mysle żeby dla tej pani wyciągnąć koteczke z tego szmba ..

co prawda tam nie ma szylkretek no ale może da się przekonac.. zobaczymy ,tam jest kilkanaście maluchów,gdyby ktos szukał np. marmurka to tak jest ich z 6 ,ech cudne sa wszystkie.. :oops:

ale tam przy ulicy.....w tych chaszczach i na dodatek sąsiad morderca ..nie maja większych szans.. :cry:

» Pon cze 11, 2007 7:47

Dorciu jestem i trzymam kciuki za łódzkie maluszki, za zdrówko :ok:

» Pon cze 11, 2007 11:45

Dorciu, jak widzę u Ciebie sytuacja przynajmniej zdiagnozowana i opanowana. Bardzo się cieszę.

A ciamkania po twarzy baaardzo Ci zazdroszczę. Moje Szczypiorki jak mają dzień łaskawości dla człowieka to jak mnie machną ostrą patelą po powiece, to mi strumienie łez odrazu lecą :twisted:

» Pon cze 11, 2007 12:31

Femka tak to juz jest że najfajniejsze koty mam na tymczas :evil:

moje też pieszczochami nie są ,jedynie Kropcia uwielbia ciumkac...tyle że ubranko moje ,w tula sie wtedy i oddaje sie ciumkowatości..ale jej języczek wibruje :wink:

a Pola to poezja... :oops:

Moje koteczki właściwie ok. niestety jeszcze utrzymuje sie u Bajeczki stan podgorączkowy :cry:

Majeczka OK.już na zastrzyki tylko z Bajka będe jeżdzic ( na kozie :wink:

)zastanawiam się czy ona tej temperatury nie dostaje jak człoweik ..z emocji ...wrażenia :wink:

w domu zachowywała sie na 100% zdrowo i bezgorączkowo...nie dostają również juz kroplówek...a apetyt dopisuje ,wczoraj zjadły dwie nóżki z kuraka ,pół piersi ( której nie lubią),garśc wołowego..tylko Bajka,3 puszki ...suchym gardzą ,ale ja im kupiłam RC..Weaning i posypuje troszke po wierzchu...acha Bajka równiez jest fanką śmietanki :wink:

ale to że jedzą to baaardzo cieszy

mokkunia dzieki