wyrwali mi ogon...Nesca znów w potrzebie!

[Myszeńk@]

Może warto było by w temat wątku wrzucić że potrzebny transport
Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemów.

I w ogóle chyba trzeba by jakoś zmienić temat
Kciuki i łapy trzymamy bardzo mocno.

[Natene]

Może jednak ma ktoś w planach wycieczkę krajoznawczą przez Gorzów Wlkp....?



Kiedy jest ten transport do Poznania? Wiadomo dokładnie?

[montes]

Człowiek wyjedzie na kilka dni a tu takie sensacje - z transportem popytam wśród znajomych może.............
I bardzo się cieszę chociaż ciut zmęczona i jeszcze zabłocona po festiwalu jestem

[Natene]

O plosiem, plosiem, plosiem...Bo moje kocie kota dostanie,jak mu dalej będę nawijać o jakiejś Nesce;)))

[Natene]

Ponawiam prośbę...Tu juz miejsce na Nescę czeka...

[Doruniad]

Natene, może załóż nowy wątek z prośbą pomocy transportowej i zamieść link do tego wątku?

[Myszeńk@]

Natene, może załóż nowy wątek z prośbą pomocy transportowej i zamieść link do tego wątku?

Koniecznie.
Ja tym razem nie dam rady pomóc ...

[Femka]

no cioteczki bez żartów. nesca potrzebuje domku, Domek jest i dopomina się o kotkę, a okaże się, że nic z tego nie wyjdzie bo transportu nie będzie. Nie ma się co zastanawiać tylko wsiadać w samochód i zawieźć Nescę i to jak najszybciej. Sunia - zdaje się - bardzo cierpi.

[Doruniad]

Ja jadę do Mikołajek w piątek, też nie ten kierunek

[Karoluch]

wiecie co, na dogo jest ogólny wątek transportowy, tam też warto napisać

[justyna_ebe]

Natene, masz pw, odbierz..

[justyna_ebe]

Teraz, kiedy mam już błogosławieństwo Natene, mogę już to napisać.
Neska wczoraj pojechała do domu Pan przyjechał po nią aż z Płocka. W jego obecności Neska dała jeszcze dwa razy popis swoich zdolności; raz rzuciła się na owczarka a drugim razem popędziła kota wszystkim dorosłym kotom. Towarzystwo wiało z przerażeniem w oczach a ona z dzikim wrzaskiem za nimi. Wielkiego Miśka to już naprawdę musiałam ratować z opresji, bo po szalonym pościgu bojowa kotka dopadła go na pudle i biedak aż się zsiusiał pod siebie.
Dziś otrzymałam pierwszą relację: Neska w podróży była bardzo spokojna, natomiast w nocy dała wszystkim popalić - darła dzioba. Dziś zwiedziła już swoim zwyczajem meble i sprawdziła zawartość szafy. No i jest jeszcze coś nowego: grymasi przy jedzeniu Aż nie mogę w to uwierzyć, ona zawsze była pierwsza przy misce, bez względu na to co tam bylo.
A u nas wieczorem było tak cicho, że aż głupio się robiło. Nawet mąż stwierdził, że jakoś tak dziwnie jest Koty też były zdziwione, wychodziły powoli ze swoich kryjówek i ostrożnie badały teren, ta cisza wydawała się podejrzana

Mam nadzieję, że kotka wreszcie się wyciszy i z dzikiej Furii znów stanie się słodką, przymilną Neską.

[Natene]

Odebrałam - odpisałam:)


Miłe Panie (i Panowie) - justyna_ebe ma chyba dobre wieści....

[Natene]

No, właśnie mówię;))


Z całego serca trzymam kciuki, żeby Nesca była Nescą

Dzięki wszystkim za chęć pomocy;)

[montes]

No, właśnie mówię;))
Z całego serca trzymam kciuki, żeby Nesca była Nescą
Dzięki wszystkim za chęć pomocy;)

Natane w Łodzi jeszcze kilka czarnych dam sie znajdzie tylko ogonów wyrywać nie będziemy
A korzystają z okazji chcę bardzo podziękować Femce i Magiji - wielkie dzięki
A Ty czarna złośnico sprawuj się dobrze w swoim domku